Dziś 32. rocznicę urodzin obchodzi obrońca Radomiaka Jakub Cieciura, który po raz pierwszy na Struga trafił zimą 2004 roku i pół roku poźniej wywalczył z zielonymi awans na zaplecze ekstraklasy.
Jakub Cieciura trafił do Radomiaka wówczas gdy trenerem był Włodzimierz Andrzejewski, który w tamtym okresie na Struga sprowadził kilku zdolnych i młodych piłkarzy. Jednym z nich był właśnie Cieciura, który do zespołu dołączył w zimowej przerwie sezonu 2003/2004.
Od początku był podstawowym graczem linii defensywnej Radomiaka i choć w decydujących meczach z Legionovią i Tłokami Gorzyce wchodził z ławki rezerwowych, to miał bardzo duży udział w awansie Radomiaka do II ligi.
Po awansie był czołową postacią II ligowego zespołu i motorem napędowym akcji ofensywnych. W sezonie 2004/2005 świętował utrzymanie na zapleczu ekstraklasy po zwycięstwie 3:0 nad Tłokami Gorzyce. Przy Struga spędził jeszcze jedną, bardzo udaną rundę i zimą 2006 roku przeniósł się do grającego wówczas w ekstraklasie GKS-u Bełchatów.
W kolejnych latach grał w Hetmanie Zamość, GKP Gorzów Wielkopolski, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Olimpii Grudziądź. Z klubem z Grudziądza rozstał się w listopadzie 2012 roku i wrócił do Radomiaka.
W ubiegłym sezonie był czołowym graczem zielonych, zdobył pięć bramek i jako jedyny ze wszystkich piłkarzy rozegrał wszystkie 34 mecze spędzając na boisku jednocześnie najwięcej minut. Niestety, nie pomogło to Radomiakowi utrzymać się na szczeblu centralnym.
Swoją solidną i stabilną formę prezentował również jesienią obecnego sezonu i oby podobnie było także wiosną.
Z okazji urodzin życzymy Jakubowi Cieciurze dużo zdrowia oraz wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym i zawodowym.