Dzięki golom strzelonym Rakowowi Częstochowa Brazylijczyk Maurides został czwartym piłkarzem Radomiaka, który w meczu Ekstraklasy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Najwyższa klasa rozgrywkowa to jedyny poziom, gdzie żadnemu piłkarzowi Radomiaka dotychczas nie udało się ustrzelić hat-tricka, ale jak wiadomo to dopiero drugi sezon gry "Zielonych" w elicie.
Na 17 piłkarzy, którzy zdobywali dla Radomiaka gole w Ekstraklasie, czterem udało się dwukrotnie w jednym meczu wpisać na listę strzelców: Włodzimierz Andrzejewski [Motor Lublin 3:0], Mirosław Sajewicz [GKS Katowice 2:0], Marek Ogorzałek [Górnik Wałbrzych 5:1], Maurides [Raków Częstochowa 2:2]. "Zieloni" nie przegrali żadnego z tych meczów.
Maurides to jedyny z w/w, który dwa gole zdobył poza Radomiem. Pozostali do siatki rywala trafiali na stadionie przy ul. Struga 63.
Co ciekawe, tylko Marek Ogorzałek żadnego z dwóch goli nie zdobył głową. Pozostali co najmniej jeden raz trafili właśnie w ten sposób, a Mirosław Sajewicz to jedyny w tym gronie, który oba gole w meczu przeciwko GKS Katowice strzelił właśnie głową.