Raphael Rossi został autorem pierwszego gola dla Radomiaka w nowym roku. Podobnie było przed rokiem. Brazylijczyk wówczas także trafił do tej samej bramki, także głową i praktycznie z tego samego miejsca.
W meczu ze Stalą Mielec kapitan Radomiaka wpisał się na listę strzelców w 23. minucie, wykorzystując dośrodkowanie Roberta Alvesa z rzutu rożnego. Piłka po strzale głową Brazylijczyka odbiła się jeszcze od wychowanka Radomiaka Piotra Wlazło i wpadła do siatki.
Raphael Rossi był także autorem pierwszego trafienia dla Radomiaka w 2022 roku. Wówczas na listę strzelców wpisał się 7 lutego w 28. minucie w zremisowanym 1:1 meczu z Wisłą Płock. Środkowy obrońca trafił do tej samej bramki także głową i można powiedzieć, że w zasadzie z tego samego miejsca. Wówczas z lewej strony piłkę dogrywał Dawid Abramowicz.
Co ciekawe, mecz z Wisłą Płock prowadził ten sam arbiter co niedzielne spotkanie ze Stalą, Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Mecz z Wisłą był 50. spotkaniem Radomiaka w Ekstraklasie, a mecz ze Stalą był 50. spotkaniem Raphaela Rossiego w barwach Radomiaka w Ekstraklasie.
Brazylijczyk w najwyższej klasie rozgrywkowej ma na swoim koncie 4 gole (wszystkie strzelone głową). W klubowej klasyfikacji strzelców jest liderem pod względem trafień głową. Po Mario Rondonie i Leandro jest trzecim najstarszym strzelcem gola dla Radomiaka w Ekstraklasie (32 lata, 195 dni).