Michał Grudniewski jako ostatni wzmocnił zespół Radomiaka przed wiosennymi zmaganiami. Były piłkarz Legionovii przyznaje, że sprawa jego przejścia do naszego Klubu potoczyła się bardzo szybko.
- Tak naprawdę transfer do Radomiaka wyszedł w trzech ostatnich dniach, a można powiedzieć, że wszystko było załatwiane w pięć godzin. Mój poprzedni Klub był bardzo zdziwiony, ale tak wyszło - podkreśla nowy zawodnik Radomiaka. - Jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, to wszystko jest w porządku. Ogólnie jestem zaskoczony, bo nigdy nie byłym w zespole gdzie są takie prezentacje, kibice itd. - dodaje Michał Grudniewski.
Grudniewski w ubiegłym sezonie grał razem z Pawłem Wolskim w Legionovii a wcześniej w juniorskim zespole i drużynie ME Legii Warszawa. - Kilka słów z Pawłem zamieniliśmy, ale ja już wcześniej od innych osób słyszałem mniej więcej jak to wszystko w Radomiaku wygląda - podkreśla defensor zielonych, który grając czy to w Zagłębiu Sosnowiec (II liga), Pogoni Siedlce (I liga) czy jesienią w Legionovii był podstawowym zawodnikiem i grał praktycznie wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasowym: - Mam nadzieję, że w Radomiaku uda się to podtrzymać - dodaje.
- Raków to na pewno bardzo trudny rywal. Będąc w Legionovii graliśmy z nimi na wyjeździe, było ciężko. Zobaczymy jak to wyjdzie w sobotę - mówi o sobotnim rywalu 22-latek.