Po znakomitej serii pięciu wygranych z rzędu (liga plis puchar) w sobotę o godz. 15:30 Radomiak podejmie przy Narutowicza trzecią w tabeli Stal Mielec. To absolutny hit 11. kolejki I ligi.
Stal to jeden z głównych, jak nie główny kandydat do awansu do ekstraklasy. Zespół z Mielca z dorobkiem 19. punktów plasuje się na 3. miejscu w tabeli i traci tylko jedno oczko do Radomiaka i liderującej Warty. Stal ma na swoim koncie 6 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki. W ostatniej kolejce Stal wygrała na własnym stadionie z GKS Bełchatów 1:0, a w środę w Pucharze Polski z Olimpią Grudziądz 3:0. W meczu pucharowym Stal z ławki trenerskiej prowadził Dariusz Marzec, który zastąpił po ostatnim meczu ligowym Artura Skowronka.
W sobotę przeciwko Stali Radomiak zagra w innym ustawieniu niż miało to miejsce w czterech ostatnich zwycięskich meczach. Trenerowi Banasikowi za kartki wypada Mateusz Lewandowski, a pod znakiem zapytania stoi występ bocznych obrońców, Damiana Jakubika i Mateusza Abramowicza, którzy z urazami przedwcześnie opuścili boisko w Chojnicach. Niewykluczone, że przynajmniej jeden z nich
wybiegnie w sobotę na boisko.
Ultrasi Radomiaka apelują, by w sobotę o godz. 15:00 już wszyscy byli na trybunie od Parku. Druga sprawa, to żeby na ten mecz przyjść ubranym na czarno.