Pod nieobecność Macieja Świdzikowskiego kapitanem Radomiaka w meczu z Gwardią był Chinonso Agu. Pomocnik Radomiaka podobnie jak w jesiennym meczu bardzo szybko otworzył wynik spotkania.
Agu ze wszystkich piłkarzy zielonych, którzy w środowe popołudnie wybiegli w podstawowej "11" ma na swoim koncie najwięcej występów w koszulce z herbem Radomiaka, więc opaska mu się należała. Obok nieobecnych Macieja Świdzikowskiego i Leandro, a także będącego na ławce rezerwowych Dariusza Brągiela, Chinonso Agu jest piłkarzem, który najdłużej reprezentuje barwy naszego Klubu (od sezonu 2014/2015).
Agu z roli kapitana wywiązał się bardzo dobrze i już na początku meczu po dalekim wrzucie piłki z autu mocnym strzałem z piątego metra pokonał Adriana Hartleba. Pomocnik Radomiaka także w jesiennym meczu "napoczął" Gwardię, wykorzystując w 9. minucie dokładną centrę od Petera Mazana.
Kapitan Radomiaka w 68. minucie opuścił boisko, bo jak mówił po meczu "poczuł dwójkę" i poprosił o zmianę. Opaskę kapitana przejął Peter Mazan, który tak jak Agu w obu meczach wpisał się na listę strzelców.