Mecz z Okocimskim Brzesko był szóstym meczem w obecnym sezonie w którym zieloni nie stracili gola. W ośmiu dotychczasowych spotkaniach nasz zespół stracił najmniej bramek ze wszystkich drużyn, bo tylko pięć.
- Zgraliśmy znowu solidnie w defensywie i ta defensywa pozwoliła nam wygrać, choć przeciwnik miał swoje sytuacje i mógł zdobyć bramki, a my nie potrafiliśmy dobić przeciwnika tymi kontrami - mówił na konferencji po niedzielnym meczu trener Jacek Magnuszewski.
- Trener zawsze nam powtarza, żeby przede wszystkim grać na zero z tyłu, a w ofensywie zawsze coś strzelimy. W meczu z Okocimskim to się sprawdziło. Sam mecz może nie był zbyt piękny, ale ważne, że jest zwycięstwo, bo w niektórych spotkaniach graliśmy lepiej, a nie zdobywaliśmy punktów - podkreśla na łamach Echa Dnia golkiper Radomiaka, Michał Kula.
Bramkarz Radomiaka czyste konto zachował w meczach ze Zniczem Pruszków, Stalą Stalowa Wola, Błękitnymi Stargard Szczeciński, Gryfem Wejherowo, Kotwicą Kołobrzeg i Okocimskim Brzesko. Trzy raz musiał wyciągać piłkę z bramki w meczu z Rakowem Częstochowa i dwukrotnie w spotkaniu z Legionovią.
Obok Radomiaka dotychczas najmniej goli straciła Wisła Puławy (6) oraz Znicz Pruszków (7). Oba zespoły plasują się w tabeli tuż za Radomiakiem.
Najwięcej straconych bramek mają Polonia Bytom (15) i ROW Rybnik (14).