Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Limanovia Limanowa - Radomiak Radom 1:0 (0:0)

Dodano: 23 kwietnia 2014 | 18:00
Limanovia Limanowa - Radomiak Radom 1:0 (0:0)
Bez gola i bez punktów wrócił Radomiak z pięknej, ale niezbyt szczęśliwej Limanowej. Zieloni stracili gola z rzutu karnego w 77. minucie.
Rozmiar czcionki:A+A-
Można by to spotkanie rozkładać na czynniki pierwsze, analizować kto był słabszy, a kto lepszy, ale nie ma to większego znaczenia. Radomiak zagrał w Limanowej tak, że stworzył sobie kilka sytuacji do zdobycia gola i powinien przynajmniej jedną z nich zamienić na trafienie. Tak się nie stało i z trzech punktów oraz z trzeciego miejsca w tabeli może cieszyć ten zespół, któremu dopisało dziś więcej szczęścia, czyli Limanovia.

W 59. minucie próbującemu wybijać piłkę z własnego pola karnego Krystianowi Putonowi zza pleców wyskoczył Arkadiusz Serafin i dość nieświadomie został kopnięty przez naszego zawodnika, a sędzia odgwizdał rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Wojciech Dziadzio i choć wyczuł go Michał Kula i dotknął piłki rękawicą, to ta wpadła do siatki. Ku zdziwieniu wszystkich gol nie został jednak uznany, ale nie podejmujemy się rozstrzygać dlaczego. Fakt był taki, że w 60. minucie Radomiak dalej bezbramkowo remisował z Limanovią.

W 77. minucie byliśmy świadkami drugiego rzutu karnego w tym spotkaniu. Tym razem w zupełnie niegroźnej sytuacji Paweł Pyciak zagrał piłkę tak, że ta trafiła w rękę Jakuba Cieciury i arbiter znów bez wahania wskazał na wapno. Do futbolówki po raz drugi podszedł Dziadzio, strzelił w ten sam róg co za pierwszym razem i pokonał Kulę. Ten gol został już uznany.

Nasi zawodnicy do końca walczyli o odwrócenie wyniku i już w doliczonym czasie gry mieli nawet dwie okazje, w których do szczęścia znów jednak czegoś zabrakło. Najpierw po strzale głową Macieja Świdzikowskiego piłkę spod poprzeczki końcami palców na rzut rożny sparował Daniel Bomba, a po chwili znakomicie do strzału nożycami złożył się Łukasz Białożyt, ale cóż z tego skoro piłka otarła się tylko o zewnętrzną stronę bocznej siatki.

Choć bezpieczne ósme miejsce w tabeli jeszcze bardziej się oddaliło, to Radomiakowi nie pozostaje nic innego jak tylko grać do końca o jak najwyższą lokatę. A kolejna okazja do zapunktowania już w sobotę przed własną publicznością, kiedy to do Radomia przyjedzie lubelski Motor.

Retransmisja meczu:



Limanovia Limanowa - Radomiak Radom 1:0 (0:0)
(Dziadzio 77' (k))

Limanovia: Bomba - Majcher (70' Hudecki), Kulewicz, Garzeł, Niechciał, Pyciak, Skiba, Serafin (90' Byszewski), Piwowarczyk (46' Kmiecik), Pietras, Dziadzio (89' Czajka)

Radomiak: Kula - Jaroch, Markowski, Świdzikowski, Cieciura (88' Wolski), Puton, Białożyt, Orzechowski, Brągiel, Leandro (67' Stanisławski), Orłowski (86' Masiuda)

żółte kartki: Pietras, Skiba, Dziadzio - Puton

sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
Niedziela, 27 kwietnia 2025 - godz. 17:30
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak