W trwającym podczas transmisji głosowaniu SMS-owym na najlepszego zawodnika Radomiaka w meczu ze Zniczem zwyciężył Łukasz Białożyt, który tak oto podsumował ten pojedynek.
- Dziękuję kibicom za ten wybór, ale szkoda, że przegraliśmy mecz w takim stylu, bo przy prowadzeniu 2:0, nie możemy pozwolić sobie, żeby taki mecz przegrać. W następnych meczach będziemy musieli zrobić wszystko, żeby odrobić stracone tutaj punkty i w końcu wygrzebać się z tej strefy spadkowej. Przy wyniku 2:1 Łukasz Cichos miał znakomitą sytuację i gdyby lepiej dostawił nogę to byłoby 3:1 i mecz praktycznie by się zakończył. Gralibyśmy konsekwentnie w defensywie i myślę, że to zwycięstwo dowieźlibyśmy do końca, ale niestety przegraliśmy i z tego jestem bardzo niezadowolony - mówił w rozmowie z reporterem telewizji ETV środkowy pomocnik RKS-u.
W 70. minucie spotkania Łukasz Białożyt był bardzo bliski zdobycia trzeciego gola dla Radomiaka, ale po jego strzale futbolówka trafiła w słupek. Kto wie jak potoczyłyby się losy rywalizacji, gdyby popularny "Biały" trafił do siatki, a tak zieloni musieli wracać do Radomia ponownie bez punktów. - Nie wiem z czego to się bierze. Spójrzmy na przykład na to, że przyjeżdża do nas lider i wygrywamy 5:3, a jedziemy na wyjazd do zespołu, który jest niemal obok nas w tabeli i przegrywamy kolejny raz. Nie wiem z czego to wynika. Musimy z chłopakami zastanowić się w szatni i w końcu zacząć przywozić punkty z wyjazdów, bo jeżeli nie będziemy tego robić, to nasza sytuacja w tabeli będzie taka jak w tej chwili.