Nie znaleźli sposobu na pokonanie ostatniej drużyny tabeli II ligi piłkarze Radomiaka. W wyjazdowym spotkaniu z Olimpią Zambrów zieloni zanotowali bezbramkowy remis.
Radomiak rozpoczął mecz z dwoma zmianami w składzie w porównaniu do ostatniego pojedynku. Tym razem w wyjściowej "11" zabrakło Chinonso Agu i Davida Kwieka, zaś na placu gry od pierwszej minuty zameldowali się Maciej Filipowicz i powracający po pauzie za czerwoną kartkę Leandro.
Podopieczni Vernera Liczki dobrze weszli w mecz, ale z biegiem czasu ich gra stała się zbyt statyczna. Śmielej radzili sobie gospodarze i w 37. minucie stworzyli sytuację, która mogła zakończyć się golem. Dobrze jednak między słupkami spisał się Adrian Szady. I to tyle jeśli chodzi o tę część gry.
Drugą połowę nasz zespół rozpoczął bez zmian w składzie, jednak już po 11 minutach trener Liczka wpuścił na plac gry Kamila Cupriaka (za Mateusza Stąporskiego) oraz Chinonso Agu (za Leandro). W 74. minucie na murawie pojawił się w miejsce Macieja Filipowicza David Kwiek. Zmienili się zawodnicy, ale nie zmieniła się słaba postawa Radomiaka, która nie mogła i nie przyniosła sytuacji bramkowych, nie mówiąc już o golach i mecz zakończył się podziałem punktów.
W najbliższy piątek 2 września Radomiak na stadionie przy ul. Narutowicza 9 zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg.
Olimpia Zambrów - Radomiak Radom 0:0
Olimpia: Humerski - Bogusz, Kuczałek, Grzybowski, Włodarczyk, Buzun (85' Szerszeń), Michałowski, Osoliński, Biel (83' Jastrzębski P.), Bach (56' Jastrzębski M.), Cesarek (71' Piasecki)
Radomiak: Szady - Spychała, Grudniewski, Gurzęda, Sulkowski - Bemba (84' Śliwiński), Kościelny, Filipowicz (74' Kwiek) - Brągiel, Leandro (58' Agu), Stąporski (58' Cupriak)
żółte kartki: Włodarczyk - Brągiel, Kwiek
sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)