13. kolejka nie była szczęśliwa dla Radomiaka. Zieloni doznali trzeciej porażki z rzędu, przegrywając tym razem z Widzewem Łódź. Sobotnia porażka to zarazem pierwszy przegrany mecz przy Narutowicza w tym sezonie.
Radomiak był dotychczas jednym z czterech zespołów, które w tym sezonie nie przegrały meczu przed własną publicznością. W sobotę z kompletem punktów wyjechał z Radomia lider tabeli. Porażka z Widzewem to pierwszy przegrany mecz przy Narutowicza od sześciu miesięcy. Ostatnim zespołem przed Widzewem, który wygrał w Radomiu był 7 kwietnia Gryf Wejehrowo. 11 kolejnych meczów w roli gospodarza to 8 zwycięstw i 3 remisy.
Porażka z Widzewem to jednocześnie trzecia przegrana z rzędu (Polonia Środa Wielkopolska 3:4, Elana Toruń 1:2, Widzew Łódź 0:1). Ostatni raz trzy mecze z rzędu Radomiak przegrał wiosną ubiegłego sezonu (MKS Kluczbork 1:3, Rozwój Katowice 0:1, Gryf Wejherowo 0:1).
Brak punktów w 13. kolejce kosztował zielonych spadek w ligowej tabeli o jedno miejsce. Radomiak z dorobkiem 21. punktów plasuje się na 5. miejscu. Nasz zespół traci do lidera 9 punktów, do wicelidera 7, a do najniższego stopnia podium na, które wskoczył GKS Bełchatów 2 punkty. Różnica między Radomiakiem a ósmą w tabeli Siarką wynosi tylko 3 punkty.