Bezbramkowym remisem zakończyła się dla Radomiaka sobotnia inauguracja sezonu. Oto co po meczu z Siarką Tarnobrzeg powiedzieli piłkarze naszego zespołu: Adrian Szady, Michał Grudniewski i Kamil Kościelny.
Adrian Szady: - Jeżeli meczu nie można wygrać, to trzeba zremisować. Myślę, że dzisiaj nie zagraliśmy najlepiej. Ze Stalową Wolą zagraliśmy o klasę lepiej. Z Katowicami zagraliśmy podobnie jak dziś, ale w tamtym spotkaniu udało się strzelić bramkę, a dziś niestety nie i wracamy z jednym punktem. Nie można mówić, że tylko dzięki mnie wywozimy ten punkt, bo cały zespół dziś harował i chwała też dla chłopaków.
Michał Grudniewski: - Prawdę mówiąc Siarka miała więcej sytuacji od nas, my też coś tam mieliśmy ale z przebiegu meczu trzeba docenić ten jeden punkt. W drugiej połowie dwukrotnie było groźnie pod naszą bramką. Nie ukrywam, że nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw, ponieważ wyszliśmy na ten mecz dosyć ofensywnie i to my mieliśmy prowadzić grę, a pierwsze 30 minut wyglądało odwrotnie i w przeciągu całego meczu nie mogliśmy sobie stworzyć dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Mogę obiecać, że na mecz ze "Stalówką" wyjdziemy jeszcze bardziej ofensywnie i wygramy ten mecz.
Kamil Kościelny: - Doceniamy ten punkt. Zawsze ten pierwszy mecz jest taki, że nie ma pewności i dzisiaj było widać w naszych poczynaniach nerwowość. Nie do końca jestem zadowolony z tego co pokazaliśmy, bo myślę, że można było lepiej zagrać, ale wiadomo, że na inaugurację sezonu najważniejsze jest, żeby nie przegrać tym bardziej grając na wyjeździe. Uważam, że należy szanować ten punkt. Tak jak było w zeszyłem sezonie tak będzie i teraz, że tu na Siarce wiele zespołów będzie przegrywać, bo Siarka jest mocnym zespołem u siebie. Myślę, że z przebiegu meczu i ogólnie trzeba docenić ten jeden punkt.