W czwartek po południu piłkarze Radomiaka na stadionie przy Struga przeszli testy szybkościowe.
Do południa zieloni tradycyjnie trenowali w Kozienicach odbywając typowo piłkarskie zajęcia.
Swoją pomocą posłużył były lekkoatleta Radomiaka, a obecnie znany i ceniony sportowiec, prezes UKS Technik Radom - Artur Błasiński, który zadbał o profesjonalny sprzęt w postaci fotokomórek.
Dzisiejsze testy szybkościowe po niedawanych badaniach wydolnościowych były kolejnym sprawdzianem dla zawodników przygotowujących się pod okiem trenera Armina Tomali. W biegowym sprawdzianie wzięło udział 26 piłkarzy. Każdy z nich miał do pokonania sześciokrotnie dystans 35 metrów z 20 sekundowym odpoczynkiem. - Mierzyliśmy oczywiście szybkość, ale także utrzymanie tzw. mocy biegowej, bo to jest najbardziej istotne jeśli chodzi o pracę piłkarza w czasie meczu - wyjaśnia szkoleniowiec RKS-u.
Najlepszy czas miał jeden z testowanych piłkarzy zaś ze starej kadry Radomiaka najszybszy był nie kto inny jak oczywiście Marek Kaliszewski.