Pod nieobecność Macieja Świdzikowskiego rolę kapitana Radomiaka pełni wychowanek naszego klubu Piotr Banasiak. Oto co przed piątkowym meczem Pucharu Polski mówi golkiper naszego zespołu.
- To nie pierwszy raz kiedy jestem kapitanem, we wcześniejszych latach zdarzało się, że też pełniłem tę funkcję dość często. Później losy się tak poukładały, że opaskę przejął Maciek Świdzikowski. Będą starał się jak najlepiej motywować drużyną i "ciągnąć ją" do przodu.
Atmosfera w drużynie jest bardzo fajna, bardzo dobra, wszystko jest w porządku. Dołączył do nas Szymon Stanisławski, chłopak z Radomia i bardzo ważna osoba w szatni. Mamy swój cel na ten sezon i zrobimy wszystko, żeby go osiągnąć. Wiadomo, że do tego odpowiednia atmosfera w szatni jest potrzebna, a patrząc po szatni mogę powiedzieć ta atmosfera jest.
Na każdy mecz wychodzimy, żeby go wygrać, w tym przypadku chodzi o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Jak pokazał zespół Błękitnych Stargard w tym Pucharze można bardzo daleko zajść, można się pokazać i właśnie to chcemy zrobić. GKS Katowice gra w I lidze, my chcemy docelowo też chcemy grać z takimi zespołami, chcemy w piątek pokazać na boisku, że nie odstajemy od tego zespołu. Wyjdziemy na boisko i zrobimy, żeby ten mecz wygrać i w kolejnej rundzie pokusić się o zespół z ekstraklasy - mówi przed piątkowym meczem bramkarz Piotr Banasiak.