Po meczu z Koroną Kielce

Radomiakowi nie udało się wygrać po raz pierwszy z Koroną w Ekstraklasie. "Zieloni" przegrali ogółem w Kielcach po raz siódmy, tracąc za każdym razem przynajmniej dwa gole (1976/77 - 0:2, 1989/90 - 1:3, 1995/96 - 1:4, 2004/05 - 1:2, 2022/23 - 0:2, 1:2, 2023/24 - 0:4). Piątkowe 0:4 to najwyższa porażka w historii konfrontacji z kielecką Koroną.

Radomiak wiosną stracił już 24 bramki i tylko raz w Grodzisku z Warta zagrał na 0 z tyłu. Spotkanie z Koroną było siódmym z rzędu z przynajmniej jednym straconym golem. Klubowy ekstraklasowy rekord wynosi 9 spotkań. Jeżeli Radomiak straci gola w niedzielnym meczu z Zagłębiem, to pobije rekord straconych goli w meczach domowych, który także wynosi 9 i w ostatnim spotkaniu z Rakowem został już wyrównany.

Mecz w Kielcach był kolejnym z tych, w których to przeciwnik otworzył wynik i schodził na przerwę, prowadząc. Jak wiadomo, większość takich spotkań Radomiak w tym sezonie przegrywa. Dotychczas w żadnym z nich nie udało się odwrócić wyniku i sięgnąć po komplet punktów.

Na 12 porażek w tym sezonie aż 10 były to przegrane do 0 (Lech 0:2, Cracovia 0:1, 0:6, Stal 0:2, Raków 0:3, Legia 0:1, Śląsk 0:1, Pogoń 0:4, Jagiellonia 0:2, Korona 0:4).