Przed Radomiakiem jeden z najdalszych wyjazdów w sezonie. Zieloni już w piątek o godz. 18:00 zmierzą się w Głogowie z przedostatnim w tabeli Chrobrym. Celem jest oczywiście pierwsze wyjazdowe zwycięstwo.
Po trwającej cztery mecze lekkiej zadyszce w postaci braku zwycięstwa, w ostatniej kolejce Radomiak w końcu się przełamał i po dobrym meczu wygrał z Sandecją. Komplet punktów pozwolił lekko odetchnąć i uciec w górę tabeli, w której jednak cały czas panuje niewiarygodny ścisk.
Mecz w Głogowie to dla naszego zespołu trzeci wyjazd w tym sezonie. Z Bełchatowa zieloni wrócili z niczym, z Opola z jednym punktem, czas więc by z Głogowa wrócić z trzema oczkami. Na wyjazdowy triumf Radomiak czeka od marca br., kiedy to zgarnął komplet punktów w Wejherowie. Od tamtego czasu wygrać na boisku rywala się nie udało.
Patrząc na tabelę, wydawać by się mogło, że Głogów to idealne miejsce na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w I lidze. Łatwo na pewno nie będzie, ale wygrana jest jak najbardziej w naszym zasięgu. Zespół prowadzony przez byłego piłkarza Lecha Poznań Ivana Djurdjevicia ma na swoim koncie tylko cztery punkty (1-1-5) i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Chrobry w ostatniej serii gier sięgnął po pierwszy komplet punktów, wygrywając na wyjeździe z GKS Bełchatów 2:1.