Polonia Warszawa - Radomiak Radom 0:1 (0:0)

W pierwszej odsłonie meczu niewiele ciekawego działo się na boisku. Gospodarze kilka razy próbowali strzałami z rzutów wolnych zaskoczyć Michała Kulę, a Radomiak w zasadzie ani razu na poważnie nie zagroził bramce Przemysława Kazimierczaka.

Drugą połowę bardzo obiecująco rozpoczął nasz zespół i już po kilku sekundach po przerwie zrobiło się groźnie pod bramką Polonii, ale po uderzeniach głową Leandro gospodarze wychodzili obronną ręką. W 51. minucie z prawej strony boiska Kacper Wnuk wyłożył piłkę Mateuszowi Radeckiemu, ale ten w dogodnej sytuacji nie trafił do siatki. Po nieco ponad godzinie gry aktywy z przodu Leandro wpadł z piłką w pole karne i został sfaulowany przez interweniującego bramkarza Polonii. Arbiter nie wiedzieć czemu nie dopatrzył się przewinienia i nie podyktował rzutu karnego dla naszego zespołu. W 74. minucie ponownie w roli głównej wystąpił "Leo". Brazylijczyk urwał się lewą stroną boiska, wpadł w pole karne i znakomicie obsłużył wprowadzonego kilka minut wcześniej Patryka Wolskiego, który bez problemów umieścił piłkę w siatce.

Ostatni mecz ligowy Radomiak rozegra w najbliższą sobotę. Zieloni na stadionie przy ul. Struga 63 zmierzą się z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Zapraszamy wszystkich kibiców na ligowe ostatki!

Polonia Warszawa - Radomiak Radom 0:1 (0:0)
(Wolski 74')

Polonia: Kazimierczak - Kokot (62' Niksiński), Janiszewski, Wojdyga, Tomas, Zapaśnik, Bochenek, Dźwigała (75' Wybraniec), Tomaszewski (79' Urbański), Kluska (56' Cichowski), Pieczara

Radomiak: Kula - Cieciura, Kucharski, Świdzikowski, Serodziński, Wnuk (70' Kiełtyka), Agu, Radecki, Brągiel, Leandro (87' Puton W.), Stanisławski (70' Wolski)

żółte kartki: Cichowski

sędziował: Rafał Michalak (Skierniewice)