Wciąż bez zwycięstwa w rundzie wiosennej pozostaje drużyna Radomiaka. Tym razem zieloni podzielili się punktami z Concordią Elbląg, ale ten punkt nie daje naszej drużynie wiele.
Przeciwko Concordii ze względu na pauzę za czerwoną kartkę nie mógł zagrać bramkarz Michał Kula, zaś kontuzje wyeliminowały z gry Piotra Robakowskiego i Patryka Wolskiego. Niestety na rozgrzewce wypadł także Łukasz Białożyt, który zgłosił problemy z sercem i musiał udać się do szpitala.
Podopieczni Marcina Jałochy nie zagrali wielkiego spotkania, ale mimo to stworzyli sobie przynajmniej trzy okazje, które powinni zamienić na gole, a wówczas z pewnością rozmawialibyśmy o meczu w inny sposób. Niestety tak się nie stało i znów gdybamy, a z tego gdybania nic tak na prawdę nie ma.
W 7. minucie po kapitalnym rajdzie oko w oko z golkiperem drużyny z Elbląga stanął Dariusz Brągiel, w 27. minucie po dobrym rozegraniu akcji na czystej pozycji znalazł się Jakub Cieciura, a w 32. minucie Bartosz Jaroch zabrał piłkę ostatniemu obrońcy i znalazł się w sytuacji sam na sam z Kamilem Hrynowieckim. W każdej z tych akcji górą był bramkarz gości.
By być uczciwym, trzeba oddać, że Concordia kilka razy napędziła stracha defensywie Radomiaka, ale ze skutecznym wykończeniem sytuacji goście mieli jeszcze większy problem niż nasi zawodnicy.
W drugiej połowie zieloni nie mieli już tak doskonałych okazji do zdobycia gola jak przed przerwą. Owszem po dwóch stałych fragmentach było bardzo blisko by piłka wpadła do siatki, ale z samej gry niewiele wynikało.
By myśleć o zdobywaniu większej ilości punktów, wygrywaniu spotkań, nie wspominając już o utrzymaniu, trzeba pokazywać znacznie więcej, a przede wszystkim być bardziej skutecznym. W przeciwnym razie nie ma co nawet marzyć o pokonywaniu takich rywali jak Concordia Elbląg, nie wspominając już o utrzymaniu...
Za tydzień Radomiak zagra na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.
Radomiak Radom - Concordia Elbląg 0:0
Radomiak: Marzec - Jaroch, Markowski, Świdzikowski, Wojdyga, Cieciura, Masiuda, Orzechowski, Brągiel, Orłowski (83' Stanisławski), Filipek (46' Leandro)
Concordia: Hrynowiecki - Nakatani, Garcia-Munoz, Broniarek, Galeniewski (90' Jastrzębski), Bogdanowicz (67' Essomba), Burzyński, Okada, Gonzalez (12' Juanma), Fernandez(46' Fujikawa), Zapata
żółte kartki: Masiuda, Orzechowski, Orłowski, Brągiel - Galeniewski, Juanma, Okada
sędziował: Piotr Łęgosz (Włocławek)