W sobotę o godzinie 15:00 na stadionie przy ulicy Struga 63 Radomiak w ramach 13. kolejki II ligi podejmie Olimpię Elbląg. Serdecznie zapraszamy na mecz.
Dla obu zespołów to bardzo ważne spotkanie w którym jedni i drudzy będą chcieli się przełamać. Zarówno Radomiak jak i Olimpia w ostatnim czasie radzą sobie bardzo słabo i od trzech tygodni nie mogą wygrać meczu.
Dwie kolejne porażki (z Wisłą Puławy i Stalą Mielec) spowodowały, że nasz zespół znalazł się niemal na samym dnie ligowej tabeli i musi jak najszybciej (oby już w sobotę) się od niego odbić. Brak wyraźnego progresu sprawił również, że doszło do zmiany na ławce trenerskiej Radomiaka.
Zieloni do sobotniego spotkania przystąpią z nowym szkoleniowcem. Kibice z pewnością stawią się na trybunach stadionu przy Struga z nowymi nadziejami, oczekując poprawy gry i wyników. -
Ja też oczekuję przede wszystkim dobrej gry od zespołu i realizacji tego co ćwiczyliśmy przez cały tydzień. Wiadomo w jakiej sytuacji jesteśmy, interesują nas punkty. Gramy u siebie i będziemy starali się wygrać mecz. Zdajemy sobie sprawę, że przeciwnik jest wymagający, ale uważam, że zespół jest na tyle dobrze zmotywowany, że powalczymy o całą pulę - mówi trener Marcin Jałocha, który będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, w tym pauzującego przed tygodniem Mateusza Radeckiego.
Olimpia do Radomia przyjedzie bez dwóch podstawowych piłkarzy, obrońcy Tomasza Lewandowskiego i pomocnika Rafała Pietrewicza. Obaj muszą pauzować, jeden za czerwoną, drugi za żółtą kartkę, które obejrzeli w ostatnim przegranym meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Nie dziwi zatem, że
bukmacherzy w roli minimalnego faworyta widzą Radomiaka, ale wszystko jak zwykle zweryfikuje boisko.
-
Słabością mojego zespołu jest to, że gramy praktycznie tymi samymi zawodnikami. Brakuje nam rezerwowych. Problem robi się, gdy ktoś z podstawowego składu wypada, wtedy tracimy punkty. Musimy sobie jednak z tym poradzić - mówił po meczu ze Świtem trener Olimpii Oleg Raduszko.
Przypominamy, że władze klubu licząc na wsparcie fanów także w trudnych momentach, zdecydowały o obniżce cen biletów normalnych na najbliższy mecz do 10 złotych. Zachęcamy zatem jeszcze raz do przyjścia w sobotnie popołudnie na stadion przy Struga 63.