Skromne, ale zasłużone zwycięstwo odnieśli w sobotnie popołudnie piłkarze Radomiaka. Zieloni po golu Dawida Abramowicza wygrali z Sandecją Nowy Sącz 1:0.
W porównaniu do ostatniego spotkania z Odrą Radomiak do meczu z Sandecją przystąpił z czterema zmianami w składzie. Od początku zagrał m.in. Mateusz Lewandowski i to w środku pola, co było chyba największym zaskoczeniem.
Losy meczu rozstrzygnęły się już w 19. minucie. Po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym i zgraniu piłki przez Macieja Górskiego do bramki gości z bliskiej odległości trafił Dawid Abramowicz.
Radomiak w sobotę powinien wygrać zdecydowanie wyżej. Zwłaszcza po zmianie stron zieloni zmarnowali kilka naprawdę dogodnych sytuacji. Najlepszej z nich w 62. minucie nie wykorzystał Maciej Górski.
W piątek o godz. 18:00 Radomiak zagra na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
Radomiak Radom - Sandecja Nowy Sącz 1:0 (1:0)
(Abramowicz 19')
Radomiak: Kochalski - Jakubik, Grudniewski, Cichocki, Abramowicz, Leandro (77' Mikita), Kaput, Lewandowski (56' Banasiak), Makowski, Michalski (85' Winsztal), Górski
Sandecja: Bielica - Danek (75' Kun), Bućko, Baran, Flis, Chmiel, Korzym, Walski, Kanach (86' Thiago), Małkowski, Klichowicz (65' Ogorzały)
żółte kartki: Lewandowski, Leandro, Michalski, Kaput - Danek, Kanach
sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź)