Bezbramkowym rezultatem zakończył się środowy pojedynek Radomiaka z Wisłą Puławy. Był to trenerski debiut w roli szkoleniowca zielonych zatrudnionego wczoraj Janusza Niedźwiedzia.
24 godziny to zbyt mało by cokolwiek zrobić z drużyną, a tyle czasu - w rzeczywistości zdecydowanie mniej - przed meczem z Wisłą Puławy miał nowy trener Radomiaka. Szkoleniowiec - jak sam podkreślił - zdążył jedynie nauczyć się nazwisk zawodników, co i tak jest niezłym wyczynem, a wszystkim którzy w środowe popołudnie oczekiwali od Janusza Niedźwiedzia więcej, kapitalnej gry Radomiaka i tym podobnych rzeczy, polecamy kubeł zimnej wody na głowę, ewentualnie przyspieszony kurs trenerski.
Wracając do spraw czysto sportowych, Wisła od początku ustawiła się z tyłu, zabezpieczając przede wszystkim dostęp do własnej bramki i licząc na wysuniętego z przodu Konrada Nowaka. Radomiak musiał rozgrywać atak pozycyjny, a to zielonym nie wychodziło najlepiej. Inna sprawa, że fatalny stan murawy takiej grze nie sprzyjał. Cierpliwie grający radomianie w 16. minucie stworzyli dogodną sytuację. Na prawym skrzydle urwał się Samuelson Odunka, wrzucił piłkę w pole karne w kierunku Piotra Prędoty, ten dostawił głowę, ale futbolówka powędrowała obok bramki. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem.
Gra nieco ożywiła się po zmianie stron. Radomiak przeprowadził kilka fajnych ataków bocznymi sektorami boiska, ale w kluczowych momentach brakowało dokładnego dogrania i strzału na bramkę. Trener Niedźwiedź próbował coś zmienić, polepszyć, jednak przeprowadzone zmiany na niewiele się zdały. Zmiany zaczęła robić również Wisła i to ona przejęła inicjatywę w ostatnim kwadransie. W 86. minucie od utraty gola po potężnej bombie Konrada Nowaka uchronił nas słupek. Do końca spotkania pomimo prób z obu stron, drużynom nie udało się zdobyć gola i tym samym mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Kolejny mecz Radomiaka już w najbliższą niedzielę. O godzinie 11:15 zieloni zmierzą się w Łowiczu z mającym I-ligowe aspiracje wiceliderem tabeli, Pelikanem Łowicz. Przypominamy, że trwają zapisy na wyjazd kibiców do Łowicza. Ostatnie zbiórki w czwartek i piątek od 17 do 18 na Radomiaku. Koszt 30 złotych. Prosimy nie liczyć na dopisanie po wysłaniu listy, ponieważ na 99,9% takie osoby nie zostaną wpuszczone na stadion Pelikana.
Radomiak Radom - Wisła Puławy 0:0
Radomiak: Budzyński D. - Cieciura, Ciach, Świdzikowski, Derbich, Odunka (81' Kornacki), Wlazło, Radecki (61' Pach), Figiel (65' Leandro), Puton (84' Byszewski) - Prędota
Wisła: Peńkoweć - Orzędowski, Budzyński M., Kursa, Kwiatkowski, Charzewski (86' Szczotka), Wiącek, Maksymiuk, Pożak (60' Jabkowski), Giza (63' Nowosielski), Nowak
żółte kartki: Derbich, Odunka - Orzędowski, Budzyński, Nowosielski
sędziował: Tomasz Zieliński (Konin)