Bez punktów wrócili z Rzeszowa piłkarze Radomiaka. Zieloni ulegli po rzucie karnym w doliczonym czasie pierwszej połowy przegrali z Resovią 0:1.
W pierwszym kwadransie obie ekipy nie chciały się odkryć, grając mocno zachowawczo, wobec czego sytuacji bramkowych w zasadzie nie oglądaliśmy. Drugi kwadrans również nie przyniósł żadnych goli, choć sytuacji, głównie po stałych fragmentach kilka było. Trzeci kwadrans pierwszej odsłony niczym nie różnił się od dwóch poprzednich, jednak już w doliczonym czasie gry po zagraniu piłki ręką Michał Grudniewski sprokurował rzut karny, którego na gola zamienił Bartłomiej Buczek i do szatni zespoły udały się przy wyniku 1:0 dla Resovii.
Druga połowa rozpoczęła się znacznie żwawiej niż pierwsza, co dziwić nie powinno. Od początku drugiej odsłony na placu gry zameldował się Dominik Sokół, który zmienił Bruno Luza. O sporym nieszczęściu może mówić Dawid Jabłoński, który pojawił się na placu gry w 57. minucie, a opuścił go w 70. minucie z uwagi na kontuzję. Radomiak walczył do końca chcąc odwrócić losy pojedynku, ale drugi mecz z rzędu piłka nie chciała wpaść do bramki przeciwnika i Radomiak wyjechał z Rzeszowa bez punktów.
W Wielką Sobotę o godz. 13;05 Radomiak zagra przy Narutowicza z Elaną Toruń.
Resovia Rzeszów - Radomiak Radom 1:0 (1:0)
(Buczek 45' (k))
Resovia: Daniel - Kantor, Domoń, Zalepa, Mikulec, Hajduk (89' Feret), Kaliniec (66' Świechowski), Frankiewicz, Buczek (73' Hass), Ogrodnik (87' Adamski), Twardowski
Radomiak: Haluch - Grudniewski (57' Jabłoński, 70' Rolinc), Klabnik, Świdzikowski, Wawszczyk (81' Winsztal), Leandro, Kaput, Makowski, Banasiak, Luz (46' Sokół), Mikita
żółte kartki: Daniel, Świechowski, Frankiewicz, Twardowski - Luz, Makowski, Mikita, Grudniewski, Świdzikowski
sędziował: Marcin Bielawski (Katowice)