Tylko jeden punkt - biorąc pod uwagę okoliczności meczu - przywożą z Katowic piłkarze Radomiaka. Zieloni grając od 38. minuty z przewagą jednego zawodnika nie potrafili znaleźć sposobu na zdobycie zwycięskiego gola.
Od 9. minuty gospodarze prowadzili 1:0 po golu strzelonym przez Dawida Domańskiego po rozegraniu rzutu rożnego. Radomiak odpowiedział w 14. minucie także skutecznym rzutem rożnym. Do siatki bramki rozwoju strzałem głową trafił Karol Kucharski. W 19. minucie z powodu urazu kolana plac gry musiał opuścić Chinonso Agu. Zastąpił go Mateusz Stąporski. Niestety w 29. minucie z kontuzją w karetce pogotowia zwieziony został z boiska Szymon Stanisławski. Od 38. minuty nasz zespół grał w przewadze jednego zawodnika, po tym jak czerwoną kartką za niesportowe zachowanie został ukarany kapitan Rozwoju Tomasz Wróbel.
Tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania strzałem z połowy boiska golkipera Rozwoju zaskoczył David Kwiek, ale piłka trafiła w słupek! Cóż to by był za gol! Grając od początku drugich 45 minut z przewagą jednego zawodnika Radomiak w żaden sposób nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie Bartosza Golika i mecz, który chcąc grać o coś więcej nasz zespół powinien bez problemu wygrać, zakończył się podziałem punktów.
Rozwój Katowice - Radomiak Radom 1:1 (1:1)
(Domański 9' - Kucharski 14')
Rozwój: Golik - Mielnik, Domański, Jaroszek, Kowalski, Marszalik, Kapias, Wrzesień (84' Żak), Wróbel, Szatan (65' Kaszok), Duda (75' Tabiś)
Radomiak: Szady - Kucharski, Grudniewski, Gurzęda, Sulkowski, Agu (19' Stąporski), Kościelny, Kwiek, Filipowicz (62' Puton W.), Brągiel, Stanisławski (33' Śliwiński)
żółte kartki: Kościelny, Stąporski
czerwone kartki: Wróbel
sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź)