Jeżeli pogoda pozwoli to już w sobotę 9 marca wystartuje zapowiadająca się bardzo interesująco runda wiosenna sezonu 2012/2013 II ligi.
Walka o wszystko rozegra się na szczycie tabeli, gdzie miejsc premiowanych awansem do I ligi będą bronić przewodząca ligowej stawce po rundzie jesiennej Puszcza Niepołomice oraz znajdująca się tuż za nią Wisła Płock. W walce o awans na zaplecze ekstraklasy broni nie złożą zapewne również Pelikan Łowicz czy Wisła Puławy. Szósty w tabeli jest Radomiak, który w każdym spotkaniu także będzie walczył o wszystko.
Nasza drużyna ma za zadanie zdobywać jak największą ilość punktów w siedemnastu pozostałych do końca sezonu meczach, a na koniec rozgrywek uplasować się w górnej części tabeli, co przy obecnym systemie stypendialnym pozwoli w przyszłym sezonie na takie samo wsparcie finansowe ze środków miejskich jak aktualnie. Jest o co grać, ale jak zwykle łatwo nie będzie. Runda rewanżowa zawsze nazywana jest tą trudniejszą, a zatem od pierwszego spotkania trzeba nastawić się na ciężką walkę.
Pierwszym rywalem na drodze Radomiaka po wiosenne punkty będzie zajmująca jedenaste miejsce w tabeli, Pogoń Siedlce. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Szczechowicza, jak cały siedlecki klub jest niesamowicie zdeterminowana przed meczem z zielonymi. - Mam nadzieję, głęboko wierzę w to, jestem nawet przekonany, że uda nam się wygrać to spotkanie. Tym bardziej, że mamy wszyscy jakieś własne porachunki z Radomiakiem - mówił na wtorkowej konferencji prasowej szkoleniowiec MKP. - To jest święta wojna i mam nadzieję, że my tę wojnę wygramy - wtórował prezes Pogoni, Jacek Kozaczyński.
A jakie nastroje panują w Radomiaku? - My jedziemy rozegrać do Siedlec dobry mecz. Dla nas nie jest to jakieś specjalne spotkanie. Jeżeli mamy cokolwiek udowadniać, to przede wszystkim sami sobie, że jesteśmy dobrą drużyną - mówił po ostatnim treningu naszego zespołu trener Armin Tomala.
Zieloni wyjadą do Siedlec w pełnym składzie. Do dyspozycji szkoleniowca są wszyscy zawodnicy z 22-osobowej kadry i co ważne wszyscy już nie mogą doczekać się pierwszego w rundzie wiosennej ligowego boju. Zatem DO BOJU RADOMIAK!