Radomiak we wszystkich parametrach motorycznych był lepszy od Piasta. To był jeden z lepszych meczów nie tylko wiosną, ale w całym sezonie. Więcej sprintów piłkarze wykonali tylko jesienią z Pogonią i wiosną z Legią.
W niedzielę Radomiak przebiegł ponad 111,50 km (3 km więcej od Piasta), czyli ponad swoją średnią z wiosny (109,92 km).
Tak jak w ubiegłej kolejce z Lechem, tak i teraz "Zieloni" byli lepsi od przeciwnika w sprintach i biegach szybkich. Drugi mecz z rzędu przekroczyli pułap 100 sprintów, a wynik 120 jest trzecim najlepszym w sezonie (więcej tylko z Pogonią 129 i wiosną z Legią 125). W HSR pierwszy raz od meczu z Lechią przekroczyli pułap 500 (średnia z wiosny 506).
Wiosną więcej w sprincie zespół przebiegł tylko z Legią (2,65 km) i Lechią (2,51 km), a w HSR z Legią (8,18 km) i Widzewem (8,16 km).
Najwięcej km w Gliwicach przebiegł Paulo Henrique (10,99 km), a najwięcej sprintów tak jak z Lechem wykonał Capita (22) i osiągnął najwyższą prędkość (34,90 km/h). Skrzydłowy poprawił swój wynik ze spotkania z "Kolejorzem" (34,68 km/h). To drugi najlepszy wynik Capity w tym sezonie i jednocześnie drugi najlepszy wynik w drużynie.