- Jesteśmy bardzo zadowoleni po tym spotkaniu. Wydaje mi się, że mecz był fajny, emocjonujący, z dużą ilością sytuacji podbramkowych - mówił po piątkowym meczu z Legią trener Radomiaka Dariusz Banasik.
- Takie ogólne wrażenie, to chyba nie byliśmy zespołem dużo gorszym od Legii, bo też stworzyliśmy sobie parę sytuacji. Szkoda tych niewykorzystanych Patryka Mikity, Dominika Sokoła czy Leandro z pierwszej połowy, bo można było się nawet pokusić o zwycięstwo.
Jestem zadowolony z tego, że zagraliśmy w innym ustawieniu, systemem 3-5-2. Bardzo fajnie momentami wyglądało to przesuwanie i odcinanie zawodników Legii od prostopadłych podań i sytuacji bramkowych. Myślę, że jest to taki duży pozytyw na przyszłość. Widać było, że niektórzy zawodnicy na ten mecz bardzo się zmobilizowali i dosyć dobrze zagrali. Jestem ogólnie zadowolony z tego meczu praktycznie pod każdym względem. Wynik nie jest sprawą aż tak ważną, ale przysłowiowe zero z tyłu doda na pewno zawodnikom pewności siebie, bo wiemy, że Radomiak miał problem i tracił dużo bramek. Ta zmiana ustawiania pokazała, że przy dobrej organizacji nie jest łatwo przeciwnikowi przedrzeć się i stwarzać sytuacje bramkowe. Dziś zagrali ci zawodnicy, którzy są bliżej wyjściowej jedenastki i tak jak już mówiłem, było dużo pozytywów.
Po to ćwiczymy taki wariant gry, by później przekładać to w meczach o punkty, które zapewne będą inaczej wyglądały niż mecze kontrolne. Nie chcę oczywiście zdradzać naszej taktyki i tego, jak będziemy grali. Musimy mieć parę wariantów i ten z trójką obrońców, który obecnie ćwiczymy na treningach i doskonalimy, dziś pokazał, że był to dobry wybór.
O sprawach kadrowych
- Jakub Wawszczyk jest już naszym piłkarzem i uważam, że zagrał dziś bardzo dobre spotkanie, zresztą miał na swojej stronie Konrada Michalaka, bardzo dobrego zawodnika, który w ekstraklasie robi wiele zamieszania i Jakub sobie dziś z nim radził. Jakub zagrał także 45. minut w czwartkowym meczu z Viitorulem, dziś wytrzymał całe spotkanie, dlatego uważam, że będzie to dla nas dobre wzmocnienie na lewej stronie.
Łukasz Matusiak bardzo dobrze piłkarsko wytrzymał też ten mecz. W drugiej połowie myślałem, że wcześniej go zmienię, ale sygnalizował, że cały czas dobrze czuje się fizycznie. Uważam, że zagrał też dobre spotkanie i chciałbym, żeby był w naszym zespole.
Bramkarza Mateusza Kochalskiego, Michała Suchanka i Michała Kaputa, który dziś nie zagrał, bo zagrał w czwartek prawie całe spotkanie i nie chcieliśmy go eksploatować, bo jest to młodzieżowiec, tych zawodników też widzę w drużynie, natomiast wszystko zależy od rozmów z prezesami i finansów.
Karol Kucharski jest naszym zawodnikiem i dzisiejszy mecz potwierdził, że jest dobrym zawodnikiem, o dobrych warunkach fizycznych, dobrze gra głową, ma silne uderzenie. Będę chciał wykorzystać te jego warunki i Karol na pewno będzie w kadrze pierwszego zespołu.
Myślę, że jeżeli byśmy zakontraktowali tych zawodników, którzy u nas są na dzień dzisiejszy, to by to wystarczyło, choć będziemy szukać jeszcze kogoś do środka pola, ale dziś ten środek wyglądał zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach - powiedział po meczu z Legią Dariusz Banasik.