- Dla nas był to pożyteczny sparing, ale powiem szczerze, że do końca nie jestem zadowolony z tego meczu - mówił po sparingu ze Stalą trener Banasik.
- Bardzo dobre warunki do rozegrania sparingu, bardzo dobry przeciwnik, który potwierdza swoje aspiracje walki o ekstraklasę. Dla nas był to pożyteczny sparing, ale powiem szczerze, że do końca nie jestem zadowolony z tego meczu. Zbyt mało się utrzymywaliśmy przy piłce, zbyt mało kreowaliśmy sytuacji podbramkowych, ale można powiedzieć, że dziś dużo się napracowaliśmy w defensywie. Szkoda, że nie udało się nic strzelić, ale z meczu na mecz powinno to lepiej wyglądać, choć kolejni przeciwnicy będą coraz mocniejsi.
W pierwszej połowie grał jeden skład, w drugiej połowie całkowicie inny skład, dużo młodzieżowców, ale musimy ich testować, sprawdzać i podejmować decyzje, dlatego nie patrzymy obecnie na wynik, ale bardziej indywidualnie na zawodników. Szczególnie dzisiejszy mecz dał bardzo wiele jeśli chodzi o znaki zapytania przy niektórych zawodnikach i teraz będzie czas już na poważniejsze rozmowy.
W środku zagrało trzech testowanych zawodników. Można powiedzieć że dwóch wypadło dobrze, jeden troszeczkę gorzej. Szukamy na tę pozycję zawodników i na pewno tutaj musimy się wzmocnić - powiedział po sobotnim sparingu ze Stalą Mielec trener Radomiaka Dariusz Banasik.