W środę na stadionie przy ul. Struga 63 Radomiak zmierzy się z Omegą Kleszczów. Przed tym meczem rozmawialiśmy z trenerem Jackiem Magnuszewskim.
Panie trenerze, kontynuujecie kwietniowy maraton, gdzie nie ma czasu na głębszy oddech, bo mecz goni mecz.
- Faktycznie tak jest, dużo jest tych meczów, ale gdybyśmy nie odpadli z Pucharu Polski, tych spotkań byłoby jeszcze więcej. W tym tygodniu czekają nas dwa kolejne spotkania, w środę z Omegę i w sobotę na wyjeździe z Wieluniem. Musimy do tych meczów dobrze się przygotować, przede wszystkim pod względem fizycznym.
W środę mecz z Omegą, która zajmuje 11. miejsce w tabeli i broni się przed spadkiem, ale w ostatnim czasie jest na fali, bo odniosła trzy kolejne zwycięstwa i nie straciła bramki, więc nie będzie to na pewno łatwy mecz.
- Omega to dobry zespół, co prawda w zimę mówiło się, że jest tam dużo problemów, zawirowań, ale wiosną grają na prawdę bardzo dobrze. Jest to dobra drużyna i musimy się dobrze przygotować do tego meczu, dobrze przeanalizować rywala i zagramy o zwycięstwo.
W Łodzi obyło się bez kartek i kontuzji, więc sytuacja kadrowa w porównaniu do ostatnich dni się poprawiała.
- Jeśli chodzi o urazy czy kontuje to na pewno tak, ale cały czas mamy swoje problemy, bo kilku zawodników zmaga się z chorobą, jest przeziębionych dlatego musimy ich oszczędzać w treningu. Liczę jednak, że na środę wszyscy dojdą do siebie i będą gotowi do grania.