Trener Olimpii Zambrów Krzysztof Zalewski o meczu z Radomiakiem
• Dodano: 09 listopada 2013 | 15:24
Trener Olimpii Zambrów na pomeczowej konferencji przyznał, że ten mecz mógł zakończyć się zarówno zwycięstwem gospodarzy jak i gości.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się zagrać u siebie, na swoich obiektach i wydaje mi się, że kibice którzy przyszli na ten debiut w II lidze, chyba nie powinni czuć się zawiedzeni, bo było sporo walki, sporo emocji i sytuacji z obu stron. Przeciwnicy mieli dwa słupki, my poprzeczkę i niewykorzystany rzut karny, także tych bramek można było strzelić więcej, ale też i stracić. Myślę, że początek troszkę nienajlepszy w naszym wykonaniu i jak się już otrząsnęliśmy, zaczęliśmy grać wyżej i agresywniej to zaczęliśmy sobie stwarzać sytuacje. Do przerwy prowadziliśmy i szkoda, że po przerwie od razu zostaliśmy zgaszeni. Końcówka wyglądała tak, że przez ten szybki mecz drużyny się już wypompowały i obie chciały zejść jako dwóch rannych ale beż żadnego zabitego. Myślę, że mecz można było wygrać ale i przegrać, także ten jeden punkt trzeba uszanować i ten wynik z przebiegu spotkania jest chyba sprawiedliwy.