Zachęcamy do zapoznania się z oceną wygranego przez Radomiaka meczu derbowego z Bronią Radom szkoleniowca zielonych Jacka Magnuszewskiego.
- Dziękuję za gratulacje. Wynik wysoki, ale wbrew pozorom to nie był wcale łatwy mecz. Pierwsza połowa bardzo nerwowa, ale wiadomo jakimi zasadami rządzą się derby, są nerwy i tak było dzisiaj. Ciężko było o jakieś konstruktywne akcje, gra była rwana, szarpana. Druga połowa była trochę spokojniejsza. W przerwie uspokoiłem zawodników i powiedzieliśmy sobie, że będziemy grali dłużej piłką, grali do przodu i ta gra był na pewno po przerwie płynniejsza. Mecz na pewno ułożyła pierwsza bramka, po której cofnęliśmy się trochę głębiej, graliśmy dobrze w obronie i dobrze broniliśmy jako zespół, udawało nam się wyprowadzać zabójcze kontry po których padały kolejne bramki. Na pewno cieszą trzy punkty w tak prestiżowym meczu. Trzeba podziękować kibicom, którzy stworzyli super atmosferę, która poniosła zawodników do zwycięstwa. Oby jak najczęściej na trybunach tego stadionu gościło tylu kibiców. Gramy dalej, przed nami kolejne mecze i znów mamy ciężki tydzień, bo w przeciągu sześciu dni musimy rozegrać trzy mecze.