Zachęcamy do zapoznania się z oceną wygranego przez Radomiaka meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki szkoleniowca zielonych Jacka Magnuszewskiego.
- Spodziewałem się trudnego meczu i przestrzegałem przed tym zawodników. Przede wszystkim chodzi o naszą dyspozycję fizyczną. Ogrom meczów, dogrywka z Dolcanem. Ten maraton, w którym gramy już dosyć długo praktycznie co trzy dni, odbił się na dyspozycji zawodników i dzisiaj po prostu nogi im nie podawały. Rozumiem to, dlatego cenię i gratuluję chłopakom tego, że w takiej sytuacji kiedy gra się słabo i ma się problem z poruszaniem po boisku, zagrali mądrze i konsekwentnie. Nie daliśmy przeciwnikowi stworzyć sytuacji, nie daliśmy sobie strzelić gola i w tej sytuacji to oraz trzy punkty liczą się najbardziej. Dzisiaj graliśmy słabo i zdobyliśmy trzy punkty, także podsumowując, duży plus dla chłopaków, bo to był pierwszy mecz w którym nie straciliśmy bramki. Regenerujemy się dalej, ponieważ w niedzielę mamy kolejny mecz, z rezerwami Pogonii Siedlce. Chyba zrobimy trochę zmian w zespole, bo to zmęczenie jest na prawdę duże, ale walczymy dalej o kolejne punkty.