Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Trener Radomiaka Jacek Magnuszewski po meczu ze Zniczem

Dodano: 02 sierpnia 2015 | 23:03
Trener Radomiaka Jacek Magnuszewski po meczu ze Zniczem
Trener Radomiaka Jacek Magnuszewski po meczu ze Zniczem przyznał, że trzeba uszanować jeden punkt, bo Znicz to solidny rywal, który pokazał dobrą piłkę.
Rozmiar czcionki:A+A-
- Na pewno trzeba uszanować ten jeden punkt. Był to pierwszy mecz. Forma, dyspozycja i postawa zespołu była dla mnie wielką niewiadomą. Szczególnie bałem się sytuacji w których młodzi zawodnicy mogą nie udźwignąć presji stąd moje decyzje personalne były takie, żeby w pierwszej jedenastce było więcej zawodników doświadczonych.

Rzeczywiście dobrze weszliśmy w ten mecz i pierwsze 20 minut było bardzo dobre w naszym wykonaniu, stworzyliśmy kilka sytuacji i uważam, że przynajmniej jedna powinna zakończyć się bramką. Niestety, gdzieś od 30. minuty oddaliśmy kontrolę nad wydarzeniami na boisku drużynie Znicza, która nas zdominowała. Zabrało nam troszeczkę doświadczenia, ale mamy młody zespół i w bocznych sektorach nie byliśmy w stanie utrzymać piłki.

W przerwie zrobiłem kilka korekt w ustawieniu i taktyce, i poza pierwszymi 5-10 minutami zespół zaczął tą inicjatywę zdobywać, graliśmy coraz lepiej, znowu mięliśmy sytuacje których nie wykorzystaliśmy. Plan który mięliśmy założony jeśli chodzi o zmiany w środkowej strefie nam się nie powiódł, bo była już przygotowana zmiana Putona za Chrabąszcza, ale Radecki doznał kontuzji i opóźniło się to wszystko o minutę, a w tym czasie Michał Chrabąszcz dostał drugą żółtą kartkę co zburzyło nam trochę plan taktyczny na ten mecz. Muszę jednak pochwalić zespół, że grając w osłabieniu byliśmy stroną mądrzejszą, grającą lepiej w piłkę, stwarzającą jakieś sytuacje, w defensywie bardzo solidnie, a do przodu poszło kilka niezłych kontrataków, które powinniśmy lepiej zakończyć.

Trochę nam pretensje do zawodników o to cwaniactwo i mądrość pod bramką przeciwnika, bo kilka razy "zagrzała" nam się głowa. Zamiast poszukać dokładności, podania czy strzału kierunkowo, to niestety waliliśmy jak to się mówi na siłę i to nie przyniosło nam efektu w postaci bramki. Stwarzając w tej lidze tyle sytuacji, ale ich nie wykorzystują nie można myśleć o trzech punktach.

Podsumowując cały mecz na pewno szanujemy ten punkt, bo przyjechał do nas solidny przeciwnik, który pokazał też dobrą piłkę. Pierwsze koty za płoty gramy dalej i w kolejnym spotkaniu powalczymy o trzy punkty
.

Foto: Emil Ekert (FOTOisland)
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
Niedziela, 27 kwietnia 2025 - godz. 17:30
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak