Trener Siarki Tarnobrzeg na pomeczowej konferencji przyznał, że Radomiak był drużyną zdecydowanie lepszą i zasłużenie wygrał.
- W pełni się zgadzam z opinią trenera, że Radomiak był dziś drużyną zdecydowanie lepszą. Wiedzieliśmy o tym przeciwniku wszystko i dokładnie zdawałem sobie sprawę, że nawet bramka w czwartej minucie na 1:0 to będzie zdecydowanie za mało na tę drużynę, bo pod względem piłkarskim, umiejętności czysto piłkarskich ustępujemy tej drużynie i to pokazuje i miejsce w tabeli i chyba styl w jakim uczynił to dziś zespół gości. Dziękuję swoim zawodnikom, bo graliśmy na miarę swoich możliwości i nic więcej nie jesteśmy już w stanie pokazać w tej rundzie. Takie są możliwości, takie są umiejętności i trudno. Szkoda tych kibiców, bo po raz kolejny nie dajemy im tej radości na własnym stadionie. Gdzieś ciułamy te punkty na wyjazdach, ale najbardziej boli, że nie możemy dać satysfakcji tym ludziom, którzy tu przychodzą. Trzeba ich po raz kolejny przeprosić. Czynię to w swoim imieniu jak i imieniu zawodników, bo to bardzo przeżywają. Do końca sezonu pozostało dwie kolejki i do końca będziemy walczyć o jak najlepsze wyniki. Czekają nas bardzo trudne spotkania z Wisłą Płock i Resovią. Cała rundę byliśmy pod wielkim stresem, po piłkarsku mówiąc z brzytwą na gardle i ciężko jest grać pod taką presją i wydaję mi się, że to też ma wpływ na to, że tu na własnych śmieciach nie zdobywamy punktów. Zasłużone zwycięstwo Radomiaka i jeszcze raz gratuluję.