Trener Stali Mielec Włodzimierz Gąsior o meczu z Radomiakiem
• Dodano: 13 października 2013 | 19:59
Trener Stali Mielec na pomeczowej konferencji przyznał, że nie był to piękny mecz, emocjonujący, ale najważniejsze, że zwycięski dla jego drużyny.
- Nie był to jakiś piękny mecz. Dotychczas graliśmy piękne mecze z Wigrami, Siedlcami, czy ostatni mecz ze Stalą Rzeszów. To były zdecydowanie ładniejsze mecze dające widowisko kibicom. Zgodzę się z trenerem Radomiaka, że był to emocjonujący mecz. Założyliśmy sobie przede wszystkim grę na wynik. Wyciągnęliśmy wnioski z ostatnich spotkań, bo co z tego, że z Wigrami czy Siedlcami graliśmy ładnie, jak remisowaliśmy te spotkania. Znamy wartość Radomiaka i ja uważam, że jest to bardzo dobrze ułożona drużyna, która na poszczególnych pozycjach ma bardzo wartościowych piłkarzy i gdyby była statystyka robiona podobnym programem jak jest w ekstraklasie, to przypuszczam, że w posiadaniu piłki byliby więcej, stałych fragmentów mieli więcej, sytuacji podbramkowych również. Trochę szczęścia może brakuje, może tej zimnej krwi i wyrachowania, bo przecież też nie łatwą mają sytuację, bo każda kolejka przynosi jakieś niespodzianki. Cieszę się z trzech punktów, gratuluję drużynie, że do końca walczyli przez 90 minut. Chwała tym zawodnikom co są na boisku i potrafią tak powalczyć przez 90 minut jak w dzisiejszym meczu, może nie za pięknie ale skutecznie. Życzę Radomiakowi zdobywania punktów, bo takiej drużynie jak Radomiak należy się gra w drugiej lidze i wygrywanie meczów.