Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Trener Verner Liczka dla Łączy Nas Piłka

Dodano: 29 listopada 2016 | 00:15
Trener Verner Liczka dla Łączy Nas Piłka
Na portalu "Łączy Nas Piłka" ukazał się ciekawy wywiad z trenerem Vernerem Liczką. - Jako całość jesteśmy mocni i te siedem wygranych z rzędu to nie dzieło przypadków - mówi szkoleniowiec Radomiaka.
Rozmiar czcionki:A+A-
Po meczu ze Stalą Stalowa Wola z Vernerem Liczką rozmawiał Jaromir Kruk.

Wychodzi na to, że ta druga liga polska jest atrakcyjna nawet dla trenera z takim nazwiskiem?

- Jestem pozytywnie zaskoczony jakością gry, przygotowanie kondycyjne i mentalne drużyn, dobry poziom techniczny i taktyczny wygląda naprawdę korzystnie. Nie ma się czego czepiać, dodajmy jeszcze niezłe boiska i sędziowanie na wysokim poziomie, w atmosferze fair-play. W Czechach trzecia liga to amatorka i bardzo mało ludzi ogląda mecze.

Czesi zazdroszczą Polsce otoczki wokół ligowej piłki?

- Nie tylko tego. U nas spotkania ogląda po 300-500 osób, w Polsce zdarzają się mecze z kilkutysięczną frekwencją, jest fajny doping. W Radomiu nie mam powodów do narzekań, a już teraz wydaje mi się, że popełniliśmy błąd na początku sezonu mówiąc, że chcemy awansować. Do tego zespołu przyszło piętnastu nowych piłkarzy, a mimo to w miarę szybko udało nam się stworzyć atmosferę w szatni i skonsolidować ekipę. Czechom brakuje presji wyniku na takim szczeblu, jaka jest w Polsce. W Radomiu od razu poinformowano mnie o wymaganiach i ambicjach klubu.

Co pan powie tym, którzy nie szczędzili w Internecie krytyki pod pana adresem?

- Dziękuję. Kibice piszą różne rzeczy, ale jeśli piszą, to znaczy, że im leży na sercu Radomiak. Wiem, że mnie zwalniano, lecz nie było sensu się tym przejmować, robiłem swoje, bez żadnych nerwowych posunięć. Piłkarze przekonali się do mojej wizji, ciężko zasuwali na treningach i teraz zbieramy owoce. Powtarzam poszczególnym graczom, że nie wolno spoczywać na lurach. Każdy musi się rozwijać, a wtedy zyskuje drużyna. W karierze nie przytrafiło mi się, żeby wygrać z dziesięciu domowych spotkań dziewięć, to rzadkość. Potrafiliśmy wyszarpywać punkty charakterem, walecznością i to chęcią odnoszenia zwycięstw.

Kogo by pan wyróżnił w Radomiaku za rundę jesienną?

- Nie wystawiam indywidualnych cenzurek, a jak mam chwalić to cały zespół. Tworzymy kolektyw z prawdziwego zdarzenia, odpowiedzialność wewnętrzna zawodników jest na bardzo wysokim poziomie. Każdy chce nas ogrywać. Media, kibice wymagają dużo i wcale się z tego powodu nie smucimy. Jako całość jesteśmy mocni i te siedem wygranych z rzędu to nie dzieło przypadków.

Radom zakochał się znowu w piłce?

- To sportowe miasto. Jak wyjdę na miasto często pozuje do zdjęć, rozdaje autografy. Jadąc na stadion w dniu spotkania ze Stalą Stalowa Wola spotkałem się z dowodami sympatii, uznania, a to naprawdę pokazuje, że ludziom zależy na futbolu, na Radomiaku. Latem Klub przeżył rewolucję kadrową i nie było czasu na rozmowy, analizy, trzeba było się przygotowywać do sezonu. Już w trakcie futboliści się zgrywali. Jak widać po wynikach idziemy w dobrym kierunku. W szatni Radomiaka można czuć tylko pozytywną energię.

Znajomi w Czechach dziwili się, że znalazł się pan w Radomiu?

- Patrzą teraz na tabele drugiej ligi polskiej i pozbywają się wątpliwości. Propozycję z Radomiaka traktowałem jako wyzwanie. Kiedy zaproszono mnie na rozmowy pomyślałem sobie, OK, zobaczymy jaki to projekt. Przekonano mnie długofalowym planem, dyskutowaliśmy punkt po punkcie i stwierdziłem, że to wszystko jest realne.

Magnesem była osoba prezesa Sławomira Stempniewskiego?

- Grzegorz Gilewski i on nie rzucali pustymi słowami, tylko konkrety. Banik Ostrawa i Zlin, w Polsce pan Drzymała w Grodzisku Wielkopolskim oraz pan Romanowski w Polonii Warszawa, czy w Górniku Marek Koźmiński – tam podchodzono do tematów nie tylko jak robią to prezesi, właściciele, ale z pasją, werwą. Niekiedy jest tak, że kończy się na gadaniu, bla bla bla, na pewno jednak nie w Radomiaku, gdzie idziemy krok po kroku do przodu. Klub się rozwija i ma wspaniałe zaplecze, chodzi mi o kibiców. Radomiak ma wielki potencjał i robię wszystko co mogę dla jego dobra. Ogólnie strasznie mi się podoba pozycja futbolu w Polsce. Polska w ciągu piętnastu lat zrobiła nieprawdopodobny progres. Dziś mówię, że jesteście Włochami północy, tak samo kochacie piłkę nożną, a do tego dysponujecie wspaniałymi stadionami i cały czas dążycie do tego by być lepszymi. Organizacja Euro 2012 dała wam kopa, a dzięki futbolowi zyskał cały kraj.

Czechom chyba brakuje takiego Roberta Lewandowskiego?

- O tym zawodniku można by mówić godzinami, i to wyłącznie w superlatywach. Lewandowski, Błaszczykowski, Krychowiak, i tak dalej, i tak dalej to efekt zmian jakie zaszły w polskiej piłce nożnej. Macie fantastyczną reprezentację. Nie ukrywam, że jestem dumny, że pracowałem z Kubą Błaszczykowskim, który jako młodziutki piłkarz wiedział czego chce. Takich związków z waszym krajem mam mnóstwo, mam w Polsce mnóstwo przyjaciół i cieszę się gdy widzę prowadząc zajęć na UEFA B. W polską piłkę wchodzi grupa młodych, zdolnych szkoleniowców, którzy jeszcze wywindują was na wyższy pułap. Nie nudzę się nawet mając wolne w klubie. W piątek kończyliśmy rundę, a już w poniedziałek mam się stawić w Pradze. Następna sobota Sokolov, potem Praga, Warszawa i Ołomuniec. Nie nudzę się, ale o to chodzi.

Łączy Nas Piłka
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    16. kolejka
    1:2
    Stal Mielec
    Radomiak Radom - Stal Mielec
Piątek, 17 września 2023 - godz. 12:30
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Lech Poznań1637
2.Jagiellonia Białystok1633
3.Raków Częstochowa1632
4.Cracovia Kraków1629
5.Legia Warszawa1628
6.Pogoń Szczecin1625
7.Górnik Zabrze1524
8.Motor Lublin1624
9.Widzew Łódź1522
10.Piast Gliwice1620
11.GKS Katowice1519
12.Stal Mielec1618
13.Zagłębie Lubin1618
14.Korona Kielce1617
15.Radomiak Radom1516
16.Puszcza Niepołomice1511
17.Lechia Gdańsk1611
18.Śląsk Wrocław1510
NASTĘPNY MECZ
  • Motor Lublin - Radomiak Radom
    Motor Lublin
    17. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Poniedziałek, 2 grudnia - godz. 19:00
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak