Oto co po niedzielnym meczu Radomiaka z GKS Bełchatów powiedzieli trenerzy obu zespołów, Dariusz Banasik i Artur Derbin.
Artur Derbin (GKS Bełchatów): - Dzisiaj kończymy ten piłkarski rok i jeśli możemy tak powiedzieć, to był on dla nas bardzo udany. Podobnie jak Radomiak, wywalczyliśmy awans do I ligi. Jednak dzisiaj kończymy takim chyba dla nas niemiłym akcentem, bo uczciwie muszę powiedzieć, że na przestrzeni tego roku to był nasz najsłabszy występ. Nie ujmując Radomiakowi, który mocno zabiegał o to zwycięstwo, to my bardzo wydatnie przyczyniliśmy się do tego zwycięstwa gospodarzy. Gratuluję trenerowi Radomiaka i życzę powodzenia w osiągnięciu założonych celów, bo wszyscy wiemy, jakie one są i różnią się jednak od tych naszych. My w tej chwili z niepokojem będziemy przyglądali się temu, co będzie działo się w naszym klubie. Może tyle na ten moment... Chciałbym jeszcze wszystkim kibicom piłkarskim, głównie ten naszej 1 ligi, życzyć wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku. Niech wszystko się wszystkim układa.
Dariusz Banasik (Radomiak): - Dziękuje trenerowi za gratulację i też chciałbym pogratulować, bo jako beniaminek tej ligi, też wnieśliście dużo pozytywów i Bełchatów nie musi się wstydzić swojej gry oraz zdobyczy punktowej. Byłem trochę spokojny przed tym spotkaniem. Akurat tak się zdarzyło, że my wszystkie mecze z kolejnymi przeciwnikami graliśmy po GKS, dlatego byłem chyba z osiem razy na meczach w Bełchatowie, widziałem ten zespół, znałem jego dobre i słabe punkty drużyny. Myślę, że był to jakiś klucz w tym dzisiejszym spotkaniu i mogłem dobrze przygotować swoich zawodników do niego. Zagraliśmy dzisiaj jedno z lepszych spotkań. Na pewno byliśmy zespołem lepszym i udokumentowaliśmy to dwoma golami. Wyłączyliśmy z gry najgroźniejszych zawodników GKS-u, czyli Marca i Thiakane. Zagraliśmy agresywnie i zdecydowanie. Uważam, że zawodnicy w 100% zrealizowali to, co zostało im nakreślone w tygodniu i na odprawie przedmeczowej.
Ta końcówka rundy nie była w naszym wykonaniu taka jak środek, gdzie wygrywaliśmy mecz za meczem, ale ta liga pokazuje, że każdy zespół przeżywa jakieś kryzysy, wahania formy. Bardzo dobrze, że na ten ostatni mecz potrafiliśmy się tak zmotywować, by go wygrać. 36 punktów, jakie zdobyliśmy i 10 wygranych spotkań to satysfakcjonujący dorobek. Oczywiście, że zawsze można więcej, czy lepiej, ale jesteśmy z tego wyniku bardzo zadowoleni. W swoim imieniu oraz całego zespołu chcę podziękować działaczom, kibicom, bo rok 2019 był dla nas bardzo udany. Awansowaliśmy z II ligi z 1. miejsca, teraz jesteśmy na 4. miejscu i prezentujemy dobrą grę, nasze mecze są emocjonujące i widowiskowe. To wszystko pokazuje, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Chcę również wspomnieć, że nasz drugi zespół, na który również bardzo mocno stawiamy na półmetku prowadzi w IV lidze. Życzyłbym sobie oraz właśnie wszystkim kibicom i działaczom następnego tak udanego roku.