Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Trenerzy Cyrak i Kotas po meczu Radomiak - Gryf

Dodano: 07 kwietnia 2018 | 20:13
Trenerzy Cyrak i Kotas po meczu Radomiak - Gryf
Oto co po sobotnim meczu Radomiaka z Gryfem Wejherowo powiedzieli trenerzy obu zespołów, Jerzy Cyrak i Jarosław Kotas.
Rozmiar czcionki:A+A-
Jerzy Cyrak (Radomiak): - Zanotowaliśmy taką czarną serię, ten tydzień odkręcił nas w drugim kierunku, nie w takim, w którym mieliśmy iść, w którym byliśmy przygotowywani. Teraz jest następny tydzień, żeby to odkręcić na właściwe tory. Praca mentalna przed środowym meczem będzie miała największe znaczenie. To nie jest koniec świata. Musimy to odkręcić i iść do przodu.

W środę nie zagrają Leandro i Maciej Świdzikowski, którzy pauzują za kartki. Komplikuje to zestawienie składu, ale jest tylu zawodników, że będziemy musieli sobie z tym poradzić i będziemy sobie radzić. Obaj zawodnicy stanowią trzony tej drużyny, ale to nie znaczy, że nie będzie miał kto ich zastąpić. Tak budowaliśmy drużynę, żeby w takich sytuacjach miał kto ich zastąpić i tak będziemy pracować, żeby to, co się do tej pory wydarzyło, odmieniło los. Poza tym przygotowywaliśmy się z myślą nie tylko o podstawowej jedenastce, ale wszystkich zawodnikach, którzy są w kadrze.


Jarosław Kotas (Gryf): - Mecz kibicom na pewno nie mógł się podobać. Zdajemy sobie sprawę i byśmy chcieli, żeby była to lepsza piłka, bardziej widowiskowa, ale i boisko i ten wiatr utrudniał trochę granie, ale i presja wyniku, bo wiadomo, o co gra Radomiak, o co gramy my. Piłkarze jednej i drugiej drużyny byli trochę spięci, było dużo nerwowości, niedokładności. Nawet prowadząc 1:0, gdybyś trochę spokojniej zagrali, zachowali więcej zimnej krwi, to byliśmy w stanie strzelić drugą i trzecią bramkę. To nie jest żadna pycha i nasze czy moje jakieś bełkotanie, my wierzymy w swoje umiejętności. Przyjechaliśmy tu wygrać i tak będzie do końca. Nawet jak będziemy jeździć do super faworyta, to nie boimy się.

Zresztą okres przygotowawczy utwierdził nas w przekonaniu. Graliśmy z Wisłą Płock remis 4:4, wygraliśmy z Chojniczanką 3:0, z Olimpią Grudziądz 1:0, dlatego my wiemy, że jakaś siła w naszym zespole jest, natomiast problemem jest mała i krótka ławka rezerwowych, brak młodzieżowców. Jesteśmy drużyną, jaką jesteśmy, panuje rodzinna atmosfera, jak słyszeliście po meczu, chłopaki się cieszą, tańczą, śpiewają.

Dla nas to kolejne bardzo ważne trzy punkty w walce przed spadkiem, bo nie czarujmy się, tabela i nikt nam nie pomaga. Już słyszymy, że wygrała Gwardia Koszalin, więc cały dół wygrywa, faworyci co mieli wszystko zamiatać, na razie kuleją. Piłka jest cały czas w grze, bo my się jeszcze nie utrzymaliśmy, a Radomiak ani jeszcze nie awansował, ani tej szansy na awans nie stracił, dlatego cierpliwości i walczymy dalej.
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
Niedziela, 27 kwietnia 2025 - godz. 17:30
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak