Po porażce z Wisłą Puławy Radomiak stracił miejsce na podium na rzecz Rakowa Częstochowa. Z kolejki na kolejkę tabela Ii ligi coraz bardziej spłaszcza się, a różnice punktowe między zespołami są niewielkie.
Sobotnią stratę punktów przez liderującą od kilku dobrych tygodni Stal Mielec wykorzystała Wisła Puławy, która po wygranej w Radomiu zmniejszyła dystans do lidera do jednego oczka. Na podium po kilku tygodniach nieobecności wrócił Raków Częstochowa, który pewnie wygrał z ROW-em Rybnik i wykorzystał stratę punktów przez nasz zespół.
Radomiak po niedzielnej porażce spadł na 4. miejsce i ma tyle samo punktów co Stal Stalowa Wola i Siarka Tarnobrzeg. Zieloni do lidera tracą już siedem punktów, ale do zespołu z Częstochowy tylko jedno oczko. Nasz zespół wciąż pozostaje drużyną z najmniejszą liczbą straconych goli.
Różnica punktowa między miejscem 4. (dającym prawo gry w barażach o awans do I ligi) które zajmuje Radomiak, a miejscem 14 (ostatnim gwarantującym utrzymanie) na którym plasuje się Legionovia wynosi zaledwie sześć punktów.
W dalszym ciągu nie wiedzie się ubiegłorocznej rewelacji Pucharu Polski Błękitnym Stargard Szczeciński, którzy z dorobkiem zaledwie 10. punktów okupują miejsce w strefie spadkowej. Na samym dnie tabeli beniaminek z Wejherowa.
14. kolejka rozpocznie się już w piątek. Liderująca Stal Mielec zagra na wyjeździe z ROW-em Rybnik. Najciekawsze spotkanie tej serii gier, to bez wątpienia mecz Wisły Puławy z Siarką Tarnobrzeg.
Miniona kolejka przyniosła zmiany w klasyfikacji strzelców. Samodzielnym liderem został Sebastian Łętocha, który zaliczył szczęśliwe trafienie w meczu z Siarką Tarnobrzeg. Po strzale Krystiana Getingera piłka odbiła się od Łętochy i zmieniając tor lotu wpadła do bramki. Na drugim miejscu z 9. golami plasuje się Leandro, a na trzecim Mateusz Broź z Puszczy Niepołomice i Jarosław Niezgoda z Wisły Puławy, który w Radomiu zdobył swojego 8. gola w sezonie.