Wigry Suwałki - Radomiak Radom; niedziela, godz. 15:00

Na zdjęciu Łukasz Białożyt, który zdobył gola w jesiennym meczu Radomiak - Wigry.

Zgoła odmienne cele towarzyszą przed inauguracją piłkarskiej wiosny obu drużynom. Przy Struga wszyscy wierzą, że po fatalnej jesieni wiosna będzie zielona i naszej drużynie uda się sprostać piekielnie trudnemu zadaniu jakim jest utrzymanie. Tymczasem w Suwałkach myślą o opuszczeniu drugoligowych szeregów, ale na rzecz gry na zapleczu Ekstraklasy.

Wszyscy zastanawiamy się jak w pierwszym meczu o stawkę wypadnie zupełnie nowy zespół Radomiaka, ale łącząc ze sobą wiele składowych można być umiarkowanie spokojnym. Z większym bagażem oczekiwań muszą się zmierzyć gospodarze niedzielnego pojedynku, którzy zagrają przed oczekującą zwycięstwa własną publicznością. Zieloni zaś nie mają nic do stracenia, muszą tylko wierzyć we własne możliwości i je zademonstrować.

Znacznie mądrzejsi będziemy jednak już w niedzielę około godziny 17.