Pomimo szybko objętego dwubramkowego prowadzenia, piłkarzom Radomiaka nie udało się wywieźć z Pruszkowa nawet punktu. Zieloni przegrali ze Zniczem 2:3.
Radomiak rozpoczął z dużym animuszem i szybko objął prowadzenie. W 6. minucie dużym sprytem w polu karnym popisał się Łukasz Cichos i skierował piłkę do bramki Znicza. Dobra gra naszej drużyny zaowocowała drugim golem, którego w 21. minucie po rzucie rożnym zdobył Maciej Wichtowski. Niestety, radość naszego zespołu z dwubramkowego prowadzenia trwała tylko trzy minuty. W 24. minucie kontaktowego gola dla Znicz strzelił Marcin Rackiewicz. Szkoda, ponieważ Radomiak przed przerwą był stroną przeważającą, stworzył jeszcze kilka sytuacji by podwyższyć wynik i powinien prowadzić różnicą dwóch, a nie jednego gola.
Fatalny w skutkach dla Radomiaka był początek drugiej połowy. W 50. minucie zieloni nie potrafili wybić piłki z własnego pola karnego, skorzystał z tego Maciej Machalski i strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Dominika Budzyńskiego. Znicz złapał wiatr w żagle, a od 60. minuty grał z przewagą jednego zawodnika, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Maciej Świdzikowski. W 70. minucie Radomiak mógł, a raczej powinien zdobyć trzeciego gola. Piłka po strzale Łukasza Białożyta zatrzymał się jednak na słupku, a po dobitce Patryka Wolskiego futbolówkę z linii bramkowej wybił jeden z piłkarzy Znicza. Niewykorzystana okazja zemściła się bardzo szybko. W 74. minucie kolejną niefrasobliwość zielonych we własnym polu karnym wykorzystał Adrian Paluchowski i strzałem tuż przy słupku wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Nasi zawodnicy domagali się odgwizdania spalonego, ale zdaniem sędziego wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i rzeczywiście po analizie wideo można stwierdzić, że tak właśnie było. Grający w osłabieniu Radomiak nie był w stanie do końca spotkania już wiele zrobić i po dobrej pierwszej, ale zdecydowanie słabszej drugiej połowie, zieloni wracają z Pruszkowa bez punktów. Szkoda, pozostał duży niedosyt.
Za tydzień, w sobotę 2 listopada Radomiak na własnym stadionie zagra z Legionovią Legionowo.
Znicz Pruszków - Radomiak Radom 3:2 (1:2)
(Rackiewicz 24', Machalski 50', Paluchowski 74' - Cichos 6', Wichtowski 21')
Znicz: Pazdan - Bochenek, Jędrych, Biedrzycki, Kucharski, Banaszewski (83' Grudniewski), Olczak (67' Pieczara), Januszewski (34' Tomas), Machalski, Rackiewicz (71' Niksiński), Paluchowski
Radomiak: Budzyński - Cieciura, Wichtowski (85' Wnuk), Świdzikowski, Derbich, Wolski (85' Stanisławski), Radecki, Białożyt, Puton (78' Kornacki), Leandro (62' Kalinowski), Cichos
żółte kartki: Biedrzycki, Jędrych - Wichtowski, Radecki, Świdzikowski, Białożyt
czerwone kartki: Świdzikowski (za dwie żółte)
sędziował: Robert Marciniak (Kraków)