Sobotnie przedpołudnie piłkarze Radomiaka spędzili w Stanisławicach, gdzie rozegrali wewnętrzny sparing oraz mecz kontrolny z Energią Kozienice.
Na niezłym boisku w Stanisławicach podzieleni na dwie grupy zawodnicy zielonych najpierw przez 35 minut rywalizowali między sobą, a następnie w podobnym wymiarze czasowym zagrali dwie połowy z IV-ligową Energią Kozienice.
W pierwszej tercji padła tylko jedna bramka, a jej autorem był Włodzimierz Puton. Więcej goli zobaczyliśmy gdy na przeciw Radomiaka stanęli podopieczni Pawła Potenta. Jedno trafienie zaliczył Łukasz Cichos, a dwa Roman Skowroński.
- Mieliśmy rozegrać wewnętrzny sparing w Jedlni, ale po opadach deszczu nie mogliśmy skorzystać z tego boiska. Zdecydowaliśmy się przyjechać do Stanisławic i zagrać z Energią, która dopiero co zaczyna przygotowania. Nieźle to wyglądało, pobiegaliśmy i o to chodziło, bo cały czas solidnie i ciężko trenujemy - podsumował sobotę Radomiaka w Stanisławicach trener Janusz Niedźwiedź.
Energia Kozienice - Radomiak Radom 0:3 (0:1)
(Cichos 13', Skowroński 47', 65')
Radomiak I połowa: Banasiak - Kalinowski, Ciach, Świdzikowski, Derbich, Bojek, Radecki, Brzeski, Michalski, Kornacki, Cichos
Radomiak II połowa: Kołba - Cieciura, Ciach, Świdzikowski, Szewczyk, Stanisławski, Michalski, Puton W. (51' Brzeski), Wnuk, Leandro, Skowroński
Grano 2x35 minut.