Na ostatni mecz kontrolny przed rywalizacją o drugoligowe punkty drużyna Radomiaka wybrała się do Łęcznej. Zieloni zremisowali z I-ligową Bogdanką 2:2.
Sparing ten tak jak zapowiadaliśmy był pierwszym i ostatnim sprawdzianem dla budowanego, nowego zespołu Radomiaka. W wyjściowym składzie teamu ze Struga znalazło się aż pięciu nowych piłkarzy, dlatego też o wielkim zgraniu nie mogło być mowy. Z zawodników, którzy w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu grali w Radomiaku, w podstawowej jedenastce na mecz z Bogdanką znaleźli się Jakub Cieciura, Łukasz Derbich, Marcin Byszewski, Mateusz Radecki, Piotr Kornacki oraz Leandro.
Bogdanka rozpoczęła od mocnego uderzenia, bowiem już w 2. minucie Grzegorz Bonin zatrudnił Łukasza Skowrona. Golkiper RKS-u poradził sobie jednak z mocnym i groźnym strzałem byłego piłkarza Radomiaka. Gospodarze grali z kontrataku, zaś Radomiak konstruował atak pozycyjny. Więcej sytuacji stwarzali jednak podopieczni Jurija Szatałowa. W 36. minucie zawodnicy Bogdanki wykorzystali dezorganizację w szykach obronnych naszej drużyny i po szybkim rozegraniu rzutu wolnego Tomasz Nowak pokonał Skowrona. Zieloni zdołali odpowiedzieć jeszcze przed przerwą. Mateusz Radecki w swoim stylu nie odpuścił, poszedł do końca i wykorzystując nieporozumienie bramkarza oraz obrońcy łęcznian odebrał im futbolówkę, a następnie skierował do siatki.
W odróżnieniu od pierwszej połowy, drugą odsłonę lepiej rozpoczęli zawodnicy Radomiaka. W 56. minucie Maciej Wichtowski posłał kapitalne podanie za plecy obrońców Bogdanki do Leandro, a ten w sytuacji sam na sam z Sergiuszem Prusakiem, strzelając miedzy jego nogami, wyprowadził zielonych na prowadzenie. Niestety prowadzenie to nie trwało długo, gdyż cztery minuty później drugiego gola po celnym uderzeniu z rzutu wolnego zdobył Nowak i mieliśmy remis 2:2. Taki rezultat utrzymał się do końca spotkania.
Na tydzień przed rozpoczęciem sezonu 2013/2014 II ligi budująca się dopiero drużyna Radomiaka zaprezentowała się w Łęcznej z niezłej strony, ale przed zielonymi dużo pracy nad mankamentami, których w starciu z Bogdanką było wiele. Czas powinien jednak pracować na naszą korzyść i wypada mieć tylko nadzieję, że z każdym kolejnym treningiem, każdym kolejnym meczem będzie tylko lepiej.
Teraz przed zielonymi dwa dni przerwy, a od wtorku ruszą bezpośrednie przygotowania do niedzielnego, inaugurującego nowy sezon spotkania z Garbarnią w Krakowie.
Bogdanka Łęczna - Radomiak Radom 2:2 (1:1)
(Nowak 36', 60' - Radecki 40', Leandro 58')
Bogdanka: Prusak - Wiązowski (68' Kalkowski), Szmatiuk, Bielak, Sasin, Szałachowski, Nikitović (82' Sołowiej), Nowak, Bonin, Niedziela (56' Kozacuks), Szpak
Radomiak: Skowron (68' Banasiak) - Cieciura (62' Świdzikowski), Kalinowski (88' Szewczyk), Wichtowski, Derbich (68' Bojek), Byszewski (88' Gil), Radecki (84' Michalski), Białożyt (88' Stanisławski), Czoska (82' Wnuk), Kornacki, Leandro (62' Cichos)