Na oczach blisko 50 tysięcy kibiców, w tym dobrych kilkuset z Radomia, w minioną środę na Stadionie Narodowym Legia Warszawa sięgnęła po 19. w swojej historii Puchar Polski.
"Po rocznej przerwie znowu Legia wystąpiła w finale Pucharu Polski na stadionie Narodowym, a naszym rywalem była tym razem Arka Gdynia. Mecz cieszył się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Fani obu drużyn przygotowali oprawy, a zgodnie z nowym prawem w konstytucji, Puchar Polski trafił w nasze ręce. Po raz 19. w historii. Legioniści w stronę Narodowego wyruszyli wspólnie o godzinie 13:00 sprzed stadionu przy Łazienkowskiej 3 - wszyscy w jednakowych koszulkach przygotowanych specjalnie na ten mecz. Trasa była bardzo krótka - weszliśmy na Trasę Łazienkowską i po kilkunastu minutach byliśmy już pod bramą numer 2, którą wchodzili wszyscy fani zasiadający na naszych sektorach. Na szczęście wchodzenie na trybuny było o wiele łatwiejsze niż poranne wpuszczanie oprawy meczowej, kiedy to ultrasów spotkała kontrola niczym z lotnisk: był rentgen prześwietlający elementy oprawy, pies tropiący, wykrywacze metali oraz specjalne urządzenia służące do sprawdzania pojazdów." - czytamy w relacji z trybun na stronie legionisci.com.
Pełną relację można przeczytać klikając w poniższy link:
https://legionisci.com/news/74090_Relacja_z_trybun_Bez_nas_ten_dzien_nie_wygladalby_tak_samo.html
fot. 12zawodnik.pl