Bytovia Bytów, Ruch Chorzów, Stomil Olsztyn i Wigry Suwałki decyzją Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN nie otrzymały licencji na grę w I lidze w przyszłym sezonie. Co to oznacza w kontekście Radomiaka?
Póki co wszystkie cztery Kluby mają 5 dni na wniesienie ewentualnego odwołania od decyzji.
Zarówno Ruch, jak i Stomil, nie otrzymały licencji w pierwszym terminie drugi rok z rzędu. W ubiegłym sezonie licencje zostały jednak przyznane obu klubom po długich odwołaniach. Teraz odmowa przyznania licencji dla obu klubów dotyczy ponownie podobnych kwestii co rok temu. Chodzi o finanse.
W kontekście Ruchu Chorzów nie ma to większego znaczenia, bowiem ten i tak żegna się z rozgrywkami I ligi ze względu na spadek sportowy. Stomil nie spełnił dwóch kryteriów finansowych, ale dziś Rada Miasta Olsztyna przegłosowała podwyższenie kapitału zakładowego spółki Stomil Olsztyn SA o 500 tysięcy złotych i jak mówi prezes Stomilu, ta suma pomoże w otrzymaniu licencji na przyszły sezon. Zatem walczący o bezpośrednie utrzymanie bądź ewentualny baraż Stomil zapewne złoży odwołanie i licencję dostanie.
Z otrzymaniem licencji po odwołaniu nie powinny mieć też większego problemu Wigry Suwałki, które nie spełniły kryterium dotyczącego programu rozwoju młodzieży.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia Drutex Bytovii Bytów, a de facto już Bytovii Bytów bez Drutexu. Klub nie wykazał przed Komisją, że jest w stanie dograć do końca sezonu rozgrywkowego 2018/2019. W związku z wycofaniem się głównego sponsora Klubu zdaniem Komisji ryzyko nieprzystąpienia bądź niedokończenia przez Klub rozgrywek 2018/2019 jest bardzo duże. "Mając na uwadze, że głównym celem procesu licencyjnego jest zabezpieczenie ciągłości rozgrywek, powyższa decyzja Komisji jest w pełni uzasadniona." - czytamy w komunikacie. Czy Bytovia skorzysta z możliwości odwołania i tym samym zyska kolejnych kilka dni na znalezienie nowych źródeł finansowania po wycofaniu się głównego sponsora, czy też z odwołania, a tym samym ze startu w rozgrywkach I ligi w przyszłym sezonie zrezygnuje, trudno w obecnej chwili wyrokować, ale głosy płynące z Bytowa są raczej takie, że prędzej czy później klamka zapadnie i Bytovii nie zobaczymy w przyszłym sezonie na boiskach zaplecza ekstraklasy.
Gdyby jednak stało się tak, że po upływie 5 dni na wniesienie odwołania, któraś z decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN uprawomocniłaby się (czyli któryś klub nie wniósłby odwołania) lub też któryś z klubów zdecydowałby o rezygnacji z udziału w rozgrywkach I ligi w następnym sezonie przed rozegraniem meczów barażowych, to zgodnie z Uchwałą Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie szczegółowych zasad uzupełnienia składu Ekstraklasy, I ligi, II ligi, III ligi i niższych klas rozgrywkowych oraz Centralnej Ligi Juniorów, skład I ligi zostanie uzupełniony o kluby uprawnione do udziału w meczach barażowych, o ile otrzymają licencję uprawniającą do udziału w rozgrywkach I ligi. Mówiąc po polsku, 4. miejsce w II lidze i 15. miejsce w I lidze dawałoby grę na tym poziomie w przyszłym sezonie bez konieczności rozgrywania meczów barażowych.
Gdyby jednak do rozegrania meczów barażowych nie było żadnej prawomocnej decyzji o braku uzyskania licencji lub też wycofaniu się z rozgrywek, ale decyzja ta zapadłaby już po rozegraniu barażu, to wówczas skład I ligi zostanie uzupełniony o klub - przegrany w meczach barażowych, o ile otrzyma licencję uprawniającą do udziału w rozgrywkach I ligi.
Podsumowując. Żeby w ogóle liczyć się w grze o I ligę, trzeba zająć 4. miejsce po ostatnim, sobotnim meczu w Bełchatowie. Wygrana Radomiaka z GKS da nam to miejsce bez konieczności oglądania się na poczynania Garbarni Kraków w Puławach. W innym przypadku będziemy zdani na to, co wydarzy się o tej samej porze w Puławach. Wierzymy jednak, że się uda. Dlatego WSZYSCY DO BEŁCHATOWA!