Dachu jak nie było, tak nie ma

Przypominamy, że sektor z zadaszonymi minimum 250 miejscami na stadionie to jeden z wymogów otrzymania licencji na grę w II lidze. Licencja dla Radomiaka objęta została nadzorem infrastrukturalnym, co oznacza, że przed rozpoczęciem rundy wiosennej na stadionie przy Struga muszą zajść pewne zmiany.

Najważniejszą z nich jest owe zadaszenie trybuny, które ma zaprojektować i wykonać radomska firma ROSA-BUD, która jako jedyna zgłosiła się do wykonania tego zamówienia. Koszt budowy zadaszenia ma kosztować miasto 150 tys zł brutto, a termin zakończenia wyznaczono na 15 marca 2013 roku.

Minęło kilka miesięcy, a na stadionie przy Struga nic się nie zmieniło. Dachu nad sektorem VIP tak samo jak oznak jakichkolwiek prac wokół trybuny nie widać, a do pierwszego meczu Radomiaka przed własną publicznością pozostało już tylko 10 dni.

Próbowaliśmy uzyskać informacje co się dzieje w tej kwestii od radomskiego MOSiRu czyli zleceniodawcy prac, ale bezskutecznie. Mamy tylko nadzieję, że ów dach powstanie i nie dojdzie do wielkiej kompromitacji...

Stadion Radomiaka pozostaje jedynym obiektem w grupie wschodniej II ligi nieposiadającym zadaszonych miejsc.