Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Droga Radomiaka do piłkarskiej elity - cz. 2

Dodano: 15 kwietnia 2014 | 11:21
Droga Radomiaka do piłkarskiej elity - cz. 2
Z racji przypadającej w tym roku 30. rocznicy awansu Radomiaka do najwyższej klasy rozgrywkowej, przypominamy drogę zielonych do I ligi. Dziś o nie najlepszej części rundy jesiennej sezonu 83/84.
Rozmiar czcionki:A+A-
Początek sezonu 1983/1984 był bardzo udany w wykonaniu Radomiaka. Zieloni po pięciu kolejkach byli liderem tabeli. - Najwyższej zaszedł Radomiak, który wraz z Włókniarzem przewodzi w tabeli. Piłkarze radomscy jak zwykle prezentują dobre wyszkolenie, lecz nadal ich słabą stroną jest rozgrywanie akcji pod bramką przeciwnika. Przy zmasowanej obronie rywali nie potrafią znaleźć sposobu do umieszczenia piłki w bramce. Manierą jest też zwlekanie ze strzałami, czym umożliwiają przeciwnikom zorganizowanie obrony - można było przeczytać na łamach Słowa Ludu, które podsumowało początek sezonu.

Trudno było sobie wyobrazić pomoc Radomiaka bez Leszka Zgutki (na zdjęciu w białej koszulce)

Mimo różnych mankamentów Radomiak w dalszym ciągu grał przede wszystkim skutecznie i konsekwentnie gromadził kolejne punkty. Po wygranej w 5. kolejce na własnym stadionie z Błękitnymi Kielce, trzy dni później zieloni przywieźli komplet punktów z trudnego terenu w Krakowie, wygrywając z Hutnikiem 1:0 po bramce Leszka Zgutki. - Sympatycy radomskiego zespołu liczyli w najśmielszych marzeniach na rezultat remisowy, tymczasem piłkarze postarali się o miłą niespodziankę. Wygrali z Hutnikiem dzięki konsekwencji i uważnej grze do ostatniej minuty - cytat z pomeczowej relacji Słowa Ludu.



Po dobrym występie w Krakowie kibice zielonych liczyli na łatwe punkty, gdyż do Radomia zawitał beniaminek II ligi Wisła Płock. Niestety, podopieczni Józefa Antoniaka zawiedli i przegrali gładko 0:2 w efekcie czego stracili pozycję lidera na rzecz kieleckiej Korony.

W kolejnych spotkaniach Radomiak grał w kratkę i gubił punkty. Najpierw zremisował na wyjeździe z Igloopolem Dębica (1:1), później po słabym meczu wygrał na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok (1:0) i doznał trzeciej porażki w sezonie, przegrywając na wyjeździe z Górnikiem Knurów 0:2. Barwy Górnika reprezentował wówczas mistrz olimpijski z 1972 roku z Monachium, legenda Górnika Zabrze i znakomity napastnik reprezentacji Polski, 40-letni Zygfryd Szołtysik. Popularny "Zyga" miał udział przy obu bramkach dla swojego zespołu.



Radomiak po 10 kolejkach zajmował dopiero 5. miejsce w tabeli, ale na górze był bardzo duży ścisk i nasz zespół tracił do liderującego Hutnika Warszawa tylko jedno oczko.



Już w kolejnym odcinku o tym jak Radomiak radził sobie w następnych meczach, czy zieloni zaczęli prezentować formę z początku sezonu i czy udało się wrócić na fotel lidera na półmetku rozgrywek.
OSTATNI MECZ
  • Legia Warszawa
    8. kolejka
    4:1
    Radomiak Radom
    Legia Warszawa - Radomiak Radom
Niedziela, 14 sierpnia 2025 - godz. 14:45
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Wisła Płock716
2.Górnik Zabrze815
3.Cracovia Kraków714
4.Korona Kielce814
5.Jagiellonia Białystok613
6.Legia Warszawa610
7.Widzew Łódź810
8.Lech Poznań610
9.Pogoń Szczecin810
10.Zagłębie Lubin79
11.Bruk-Bet Termalica Nieciecza89
12.Motor Lublin89
13.Radomiak Radom88
14.Arka Gdynia78
15.GKS Katowice87
16.Raków Częstochowa66
17.Piast Gliwice64
18.Lechia Gdańsk83
NASTĘPNY MECZ
  • Radomiak Radom - Piast Gliwice
    Radomiak Radom
    9. kolejka
    vs
    Piast Gliwice
    Sobota, 20 września 2025 - godz. 12:15
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak