W poniedziałek przedstawiciel Komisji Licencyjnej PZPN wizytował stadion przy ul. Narutowicza pod kątem wymogów I ligi. To prewencyjne działanie Polskiego Związku Piłki Nożnej wśród kandydatów do awansu na zaplecze ekstraklasy.
Wykorzystując przerwę w rozgrywkach członkowie Komisji Licencyjnej PZPN wizytują obiekty zespołów aspirujących do awansu na wyższy szczebel. Jednym z nich jest właśnie Radomiak.
Zgodnie z wymogami podręcznika licencyjnego dla klubów I ligi, warunkiem koniecznym jest by stadion na którym rozgrywane są mecze I ligi wyposażony był w system sztucznego oświetlenia. "W przypadku całkowitej modernizacji oświetlenia dopuszczonego do użytku po dniu 1 lipca 2012 roku Stadion musi być wyposażony w system sztucznego oświetlenia, utrzymujący minimalne średnie natężenie oświetlenia pionowego o wartości 1600 Ev (lx)" - czytamy w podręczniku licencyjnym. Na tę chwilę stadion przy ul. Narutowicza, czyli ten na którym swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa Radomiak, tego wymogu nie spełnia.
W przypadku beniaminków, "organy licencyjne mogą zastosować okres przejściowy niezbędny do zamontowania systemu sztucznego oświetlenia na stadionie zgodnego z powyższą specyfikacją, wskazując termin na spełnienie przedmiotowego kryterium, jednak nie dłuższy niż do pierwszego meczu rozgrywanego przez Klub w roli gospodarza w rundzie wiosennej Sezonu Licencyjnego".
Oświetlenie to główna kwestia, która była poruszana podczas poniedziałkowej lustracji obiektu. Ponadto konieczne będą prace przy sektorze gości, miejscach dla prasy czy wejściach na stadion. Wszystko po to by spełnić I-ligowe kryteria infrastrukturalne.