Maciej Kędziorek został nowym trenerem Radomiaka. 43-latek przez ostatnie 2,5 roku pracował w Lechu Poznań jako asystent Macieja Skorży a ostatnio Johna van den Broma. Kontrakt został podpisany do końca 2024 roku.
- 1 grudnia formalnie odchodzę z Kolejorza. Dostałem propozycję pracy w Radomiaku jako pierwszy trener. Bez wątpienia jest to dla mnie krok do przodu w mojej piłkarskiej przygodzie, bo wcześniej przez sześć lat pracowałem jako asystent, a zawsze marzyłem o tym, żeby być pierwszym szkoleniowcem. I teraz dostałem taką okazję. Chcę z niej skorzystać, bo wiem, że na kolejną mógłbym czekać długo, a czasu nie zatrzymam, młodszy już nie będę. Zaczynałem w niższych ligach, a teraz mogę poprowadzić drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej - powiedział na łamach oficjalnej strony Lecha Poznań Maciej Kędziorek.
Maciej Kędziorek z wysokości trybun oglądał poniedziałkowy mecz Radomiaka ze Ślaskiem Wrocław. Na ławce byli natomiast jego dwaj asystenci, którzy przychodzą do Klubu razem z nim, Mateusz Tereszczyński i Damian Tucin. Ten pierwszy prowadził ostatnio IV-ligowy Mazur Karczew, a drugi V-ligowy Huragan Wołomin.
Kędziorek w przeszłości był trenerem m.in. Vivctorii Sulejówek, która w kwietniu 2015 roku wyeliminowała z Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Radomiaka, a także Startu Otwock. Ze Startem gościł na stadionie przy ul. Struga 63 w maju 2012 roku. Mecz przedostatniej kolejki III ligi zakończył się podziałem punktów. Tydzień wcześniej "Zieloni" po wygranej w derbach wywalczyli awans do II ligi.
- Radomiakowi gratuluję awansu, bo takie miasto jak Radom i taki klub jak Radomiak zasługuje na I ligę. Często w ubiegłych latach bywałem na meczach Radomiaka i wiem jaką atmosferę potrafią stworzyć tu kibice, dlatego mam nadzieję, że Radomiak się nie zatrzyma i będzie piął się coraz wyżej w ligowej hierarchii. Widać w tym zespole dobrą robotę, którą zrobił Darek Dźwigała. Podobnie było w Otwocku, a teraz jest w Radomiu - mówił po meczu z Radomiakiem Maciej Kędziorek.