Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Marian Czachor kończy 90 lat!

Dodano: 08 grudnia 2014 | 00:04
Marian Czachor kończy 90 lat!
Marian Czachor, to jedyny jak dotąd piłkarz Radomiaka, który reprezentując barwy naszego klubu dostąpił zaszczytu gry w pierwszej reprezentacji Polski. Popularny "Maryś" kończy dziś 90 lat!
Rozmiar czcionki:A+A-
W imieniu całego środowiska Radomiaka dostojnemu jubilatowi składamy najserdeczniejsze życzenia, długich lat życia w jak najlepszym zdrowiu.

Marian Czachor urodził się 8 grudnia 1924 roku w Radomiu. Ponieważ w rodzinie był już jeden Marian, dla odróżnienia zaczęto nazywać go "Maryś" i tak zostało aż do dziś.

W 1945 roku Czachor razem z większością piłkarzy Szkolnego Klubu Sportowego Radom przeniósł się do nowo powstałego klubu KS Bata, przemianowanego wkrótce na KS Radomiak. I właśnie z Radomiakiem Marian Czachor w 1945 roku wywalczył pierwsze powojenne mistrzostwo Warszawskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, a rok później, w 1946 roku doszedł do 1/4 finału Mistrzostw Polski. W latach 1949-1952 reprezentował barwy Radomiaka w rozgrywkach II ligi. Czynną kariera piłkarską zakończył w 1953 roku.

- Z Olsztynem graliśmy w Radomiu i wygraliśmy 5:1. Ja strzeliłem wtedy 3 bramki. Do Olsztyna pojechaliśmy na rewanż. Taki był łobuz, w obronie stał. Powiedział do mnie: - Guzik strzelisz bramkę u nas!!!. Guzik!!!. Do tego stopnia, że kiedy piłka była pod naszą bramką, a ja byłem pod ich bramką podszedł do mnie i kopnął mnie korkami w kolano. Rozwalił mi je. Ja do sędziego, a sędzia mówi: - No cóż nie widziałem, nie widzieliśmy. Obandażowali mi kolano. Rzuciłem do kolegów, że zawodnik ten powiedział mi, że guzik im strzelę. Dobra dobra - odpowiedzieli. I akurat karny był. A ja spojrzałem na tego obrońcę. - No co? - rzuciłem. Guzik strzelisz?. Ja mówię: - Tak?. Nie chciał patrzeć. Ja doszedłem. Bach! Mówię: - Zobacz, zobacz albo idź po tę piłką do siatki - tak na pytanie który mecz spośród tych które rozegrał w Radomiaku szczególnie pamięta odpowiedział Marian Czachor we wspomnieniu zamieszczonym w albumie wydanym na XXX-lecia ROZPN.


Drużyna Radomiaka z 1945 roku. Pierwszy z prawej w górnym rzędzie Marian Czachor, który na boisku występował jako lewoskrzydłowy.

W 1947 roku "Maryś" otrzymał powołanie do kadry narodowej i jest do dziś nie tylko jedynym piłkarzem Radomiaka, który dostąpił zaszczyty gry w pierwszej reprezentacji ale również jedynym piłkarzem z radomskich klubów.

W reprezentacji Polski mógł zadebiutować 11 czerwca 1947 roku w meczu przeciwko Norwegii w Oslo, jednak tak się nie stało. Marian Czachor w czasie wojny był członkiem Szarych Szeregów i ówczesne władze bały się, że ten po wyjeździe z kraju już do niego nie wróci, dlatego w ostatniej chwili został wycofany ze składu. Występu w koszulce z orłem na piersi doczekał się 19 lipca 1947 roku w meczu przeciwko Rumuni, przegranym przez Polaków 1:2. Za partnerów w ataku miał m.in. Władysława Giergiela i Mieczysława Gracza z Wisły Kraków, Herberta Kulawika z Polonii Bytom oraz samego Gerarda Cieślika z Ruchu Chorzów. Selekcjonerem był wówczas Henryk Reyman. Maryś rozegrał dobre spotkanie, a po jednym z jego zagrań bramkę dla Polski strzelił Gerard Cieślik.

Po spotkaniu z Rumunią Marian Czachor miał wiele propozycji z innych klubów. W swoim składzie chciały go mieć takie kluby jak Ruch Chorzów, ŁKS Łódź, Cracovia czy Garbarnia Kraków. Jednak on zawsze powtarzał - jestem wierny Radomiakowi!

- Miałem dużo propozycji. I na Śląsk... Cieślik mówił: - No chodźże do nos. Bo on to taki Ślązok był. W Krakowie miałem trochę kolegów. Też chcieli, żeby tam do niech przyszedł. No bo jak to na obozie... Zobaczyli, że człowiek coś potrafił. Teraz to tylko się cokolwiek wybije i już szuka sponsora, i jedzie za tyle, ten za tyle. Też mówili: - Przyjdź, będziesz miał lepiej. Z Krakowa Garbarnia mnie chciała do siebie, ale... No w ogóle nie chciałem się z Radomiaka ruszać. Tak się przyzwyczaiłem - to kolejny fragment ze wspomnienia Mariana Czachora zamieszczony w okolicznościowym albumie XXX-lecie ROZPN.

Po meczu z Rumunią Czachor doczekał się jeszcze jednego powołania do kadry narodowej, na mecz z Czechosłowacją w Pradze. Niestety, podczas zgrupowania w Nowym Sączu nabawił się kontuzji. Próbował walczyć w bólem i urazem. W końcu poddał się i zrezygnował z czynnego uprawiania sportu w 1953 roku. Kto wie, jak potoczyłaby się kariera "Marysia" i Radomiaka gdyby nie kontuzja ścięgna Achillesa.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery podjął się pracy szkoleniowej w Radomiaku. Nauki pobierali u niego późniejsi znakomici piłkarze zielonych jak Jerzy Osuch czy bracia Maciej i Wojciech Jaśkiewiczowie.

W plebiscycie na najlepszego piłkarza zorganizowanym z okazji 85-lecia Radomiaka w 1995 roku zajął drugie miejsce i został wybrany do złotej jedenastki.

7 kwietnia 2010 roku Marian Czachor otworzył okolicznościową wystawę "100 lat RKS Radomiak Radom 1910-2010". W październiku gościł na jubileuszu 100-lecia Radomiaka. W czasie jubileuszowych uroczystości stadionowi przy ul. Struga 63 nadano patrona, którym zostali Bracia Czachorowie. Ostatni z żyjących braci, właśnie Marian Czachor odebrał pamiątkową tablicę upamiętniającą to wydarzenie.

OSTATNI MECZ
  • Pogoń Szczecin
    15. kolejka
    0:1
    Radomiak Radom
    Pogoń Szczecin - Radomiak Radom
Piątek, 17 września 2023 - godz. 12:30
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Lech Poznań1534
2.Jagiellonia Białystok1633
3.Raków Częstochowa1531
4.Cracovia Kraków1529
5.Legia Warszawa1525
6.Motor Lublin1624
7.Pogoń Szczecin1522
8.Widzew Łódź1522
9.Górnik Zabrze1421
10.Piast Gliwice1520
11.GKS Katowice1419
12.Zagłębie Lubin1618
13.Radomiak Radom1416
14.Korona Kielce1516
15.Stal Mielec1515
16.Lechia Gdańsk1511
17.Puszcza Niepołomice1511
18.Śląsk Wrocław1510
NASTĘPNY MECZ
  • Radomiak Radom - Stal Mielec
    Radomiak Radom
    16. kolejka
    vs
    Stal Mielec
    Niedziela, 24 listopada - godz. 12:15
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak