W piątek 3 lipca po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 76 lat zmarł wychowanek Radomiaka, znakomity przed laty bramkarz - Edmund Kryza. Rodzinie i bliskim zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia.
Pogrzeb Edmunda Kryzy odbędzie się we wtorek 7 lipca o godz. 13:00 w radomskiej Katedrze ONMP.
***
Edmund Kryza swoją przygodę z Radomiakiem rozpoczynał w 1952 roku jako trampkarz pod okiem Henryka Zatorskiego. W Radomiaku z przerwą na służbę wojskową (reprezentował barwy Grunwaldu Ostróda) grał przed 20 lat i przeszedł wszystkie szczeble piłkarskiej kariery. W pierwszym zespole zadebiutował w wieku 19 lat, 31 sierpnia 1958 roku w przegranym przez Radomiaka meczu z Błękitnymi Kielce 1:5. Ostatni mecz w Radomiaku rozegrał w 25 marca 1973 roku w Jaworznie przeciwko miejscowej Victorii. Był pracownikiem Radoskóru. Karierę zakończył w wieku 33 lat, ale do końca pozostał wierny Radomiakowi i zawsze można było go spotkać na trybunach stadionu przy ul. Struga 63.
Edmund Kryza słynął z tworzenia oryginalnych przedmiotów, z których pięć znalazło się w księdze rekordów Guinnessa. Pierwszym był damski pantofelek mierzący 186 centymetrów długości i 112 centymetrów wysokości. Uszył też piłkę "biedronkę" o średnicy 4,5 metra, zrobił filiżankę o pojemności 6,5 tysiąca litrów. Wybudowany przez niego z 1,5 tysiąca plastikowych butelek statek mierzył 8,5 metra długości i 3,5 metra szerokości. Radomski twórca po raz pierwszy znalazł się w księdze rekordów Guinnessa w edycji książki na 2001 rok, w kolejnym wydaniu pojawił się w księdze pięciokrotnie, w tym jako jedyny Polak na międzynarodowych stronach.
On sam za najważniejsze dzieło swojego życia uważał jednak "Wielką Pamiątkową Księgę Polaków – Janowi Pawłowi II Rodacy". Zaczęła ona powstawać jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, bezpośrednio po śmierci Ojca Świętego. Edmund Kryza wraz z czterema osobami pracował przy księdze po kilkanaście godzin na dobę. Ręcznie przycinali kartony, zszywali je za pomocą długich śrub. Okładki zostały pokryte skórą, na nich pojawiły się złocone litery. Gotowe dzieło miało ponad 2 metry wysokości, 1,4 metra szerokości, ważyło ponad 250 kg i liczyło 365 stron. By można było dokonywać do niej wpisów Edmund Kryza skonstruował także specjalny stojak.
Całość po raz pierwszy stanęła przed radomską katedrą w dniu pogrzebu Ojca Świętego. Zainteresowanie było ogromne. Potem księga "pielgrzymowała" jeszcze do wielu miejscowości w Polsce zapełniając się blisko 300 tysiącami wpisów.
Jego marzeniem było wydanie ich drukiem w zwykłej książce. Jednocześnie nie krył rozgoryczenia, że jego przedmioty nie znalazły w Radomiu miejsca stałej ekspozycji.
Edmund Kryza jest także autorem ogromnego herbu, który znajduje się na zegarze na stadionie Radomiaka.
Echo Dnia